Wpadł tuż po kradzieży BMW
W ciągu kilku godzin łódzcy policjanci zatrzymali złodzieja i odzyskali skradziony samochód. 31-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 25 na 26 marca 2014 r. policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową KMP w Łodzi, patrolując teren dzielnicy Bałuty, otrzymali informację o osobach penetrujących parkingi osiedlowe, poruszających się hondą civic. Po godzinie 4.00 nad ranem policjanci zauważyli taki samochód na ulicy Aleksandrowskiej.
Podczas kontroli okazało się, że 31-letni mieszkaniec Zgierza, podróżujący hondą, miał przy sobie sprzęt służący do kradzieży pojazdów. Były to między innymi urządzenia elektroniczne oraz tzw. łamaki do stacyjki. Mężczyzna był notowany za wcześniejsze konflikty z prawem.
W tym samym czasie kryminalni otrzymali informację o kradzieży samochodu BMW z terenu pobliskiego osiedla Teofilów. W tej sytuacji 31-latek został zatrzymany. Policjanci odnaleźli skradzione BMW jeszcze tego samego dnia około południa na terenie Zgierza.
31-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Trwają poszukiwania wspólnika zatrzymanego mężczyzny.
(KWP w Łodzi / mg)