Złodzieje samochodów zatrzymani w pościgu
Pół godziny wystarczyło policjantom ze stołecznego wywiadu, aby zatrzymać dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież toyoty. Z ustaleń wynika, że pokrzywdzonemu, który najechał na pachołek stojący na ulicy, pomogli dwaj mężczyźni. W pewnej chwili, wykorzystując to, że kierujący wysiadł z pojazdu, jeden z nich wskoczył za kierownicę i odjechał, a drugi uciekł. Kiedy policjanci spostrzegli skradziony pojazd na terenie Targówka ruszyli w pościg. Po krótkim pościgu, mężczyźni podejrzani o kradzież pojazdu byli już w rękach funkcjonariuszy. Piotr P. i Daniel M. usłyszeli już zarzuty.
Do zdarzenia doszło około 23:00. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna wracający z pracy, przy ulicy Radzymińskiej, najechał na pachołek stojący na ulicy. W tym czasie, kiedy kierujący toyotą zatrzymał się, podeszło do niego dwóch mężczyzn, którzy zaoferowali pomoc. Kiedy mężczyźni wyciągali pachołek, jeden z nich wykorzystał moment, że kierujący wysiadł z pojazdu, szybko wsiadł do toyoty i odjechał, a drugi z mężczyzn uciekł. Właściciel pojazdu, nie czekając długo, zaalarmował Policję.
Stołeczni wywiadowcy, w trakcie służby na Pradze Północ, pół godziny po zgłoszeniu spostrzegli jadącą skradzioną toyotę. Pomimo sygnału do zatrzymania, kierowca nie zatrzymał się. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po chwili skradziony pojazd został zatrzymany na Targówku, obaj mężczyźni podejrzewani o jego kradzież zostali zatrzymani. Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli pod wpływem alkoholu, mieli prawie po dwa promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu zebrali materiał dowodowy. Wartość skradzionego pojazdu została oszcowana na kwotę 21 tys. zł. W trakcie dlaszych ustaleń okazało się, że Piotr P. kierował toyotą mając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Obaj mężczyźni byli już wcześniej karani, Piotr P. przebywał w zakładzie karnym.
35-letni Piotr P. i 30-letni Daniel M. usłyszeli zarzut kradzieży wspólnie i w porozumieniu. Dodatkowo Piotr P. usłyszał jeszcze zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w trakcie obowiązującego zakazu sądowego. Odzyskany pojazd wrócił do właściciela. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)