Pijany kierowca uciekając potrącił policjanta
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego obezwładnił 44-letniego kierowcę renault, który wpadł po pościgu. Podczas próby zatrzymania potrącił jednego z funkcjonariuszy. Oddane zostały strzały z broni służbowej. Badanie wykazało w organizmie pirata drogowego 1,8 promila alkoholu. Nietrzeźwy był także pasażer.
28 marca 2014 roku około godziny 10.00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego łódzkiej komendy kontrolowali pojazdy poruszające się w rejonie ulicy Rokicińskiej. Zwrócili uwagę na renault megane, którego kierowca na ograniczeniu prędkości do 40 km/h jechał 110 km/h, a dodatkowo wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Kiedy zauważył patrol gwałtownie zahamował i zawrócił. Wówczas funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli za nim w pościg. Kierowca zatrzymał się w Andrespolu, w okolicy skrzyżowania ulicy Brzezińskiej z Ogrodową. Wówczas do pojazdu podbiegł policjant usiłował obezwładnić kierowcę. Ten jednak gwałtownie ruszył potrącając funkcjonariusza. Policjant oddał strzał ostrzegawczy a następnie w kierunku odjeżdżającego renault. Zdołał wsiąść do radiowozu i dalej wspólnie z partnerem z patrolu ścigać uciekiniera. W pewnym momencie zbieg ponownie stanął i próbował ratować się od odpowiedzialności karnej pieszą ucieczką. Szybko został zatrzymany. Okazał się nim pijany 44-letni łodzianin. Badanie wykazało w jego organizmie 1,8 promila alkoholu. Pasażer także w wieku 44 lat znajdował się pod jeszcze większym wpływem alkoholu. Wynik badania to 2,5 promila. Obaj trafią do policyjnego aresztu i zostaną przesłuchani po wytrzeźwieniu. W wyniku użycia broni nikt nie został ranny.
(KWP w Łodzi / mw)
