Zatrzymani kolejni fałszywi wnuczkowie
Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie oszustwa metodą "na wnuczka". Scenariusz działania oszustów był tradycyjny: telefon od rzekomej babci, prośba o pilną pożyczkę, a potem umówione spotkanie w domu ofiary po odbiór gotówki. Takiego finału jednak mężczyźni nie przewidzieli - wpadli po tym jak próbowali oszukać starszą kobietę na 10 tys. złotych. Za usiłowanie oszustwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się, gdy starsza kobieta udała się do rodziny, by pożyczyć pieniądze dla wnuczka, który ma kłopoty finansowe. Zaniepokojona rodzina niedoszłej ofiary oszustwa udała się z kobietą do jej domu, gdzie "pod telefonem" cały czas oczekiwał rzekomy wnuczek. Czujni członkowie rodziny skontaktowali się z prawdziwym krewnym i po krótkiej rozmowie już wiedzieli, że ktoś próbuje oszukać kobietę metodą „na wnuczka"
Po odbiór pieniędzy miał taksówką przyjechać kolega "wnuczka". Po kilku minutach od telefonu do domu pokrzywdzonej przyszedł młody człowiek, który miał odebrać 10 tysięcy złotych. Nie spodziewał się jednak, że czeka na niego rodzina kobiety, którą chciał oszukać. Mężczyzna uciekł do taksówki, w której czekał na niego wspólnik, i w pośpiechu odjechali. Rodzina o wszystkim zawiadomiła oficera dyżurnego piaseczyńskiej komendy.
Dzięki czujności rodziny i błyskawicznej reakcji kryminalnych, po kilkudziesięciu minutach pościgu, mężczyźni podszywający się pod krewnych zostali zatrzymani.
19-letni Patryk F. i 21-letni Marcin K. usłyszeli zarzuty usiłowania oszustwa. Decyzją prokuratury mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem. Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.16 MB)