Policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich
Policjanci z Poznania zlikwidowali plantację konopi indyjskich. W ręce funkcjonariuszy wpadł mężczyzna, który przygotował i prowadził uprawę narkotyku. W piwnicy znajdowało się nieco ponad 400 doniczek z roślinami w różnych fazach wzrostu. Zatrzymanemu grozi kara od 3 do nawet 15 lat więzienia.
W środę, 26 marca, policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu ujawnili na terenie Lubonia plantację konopi indyjskich. Podczas działań zatrzymali 53-letniego mężczyznę. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące.
Zatrzymanie to wynik działań prowadzonych przez poznańskich kryminalnych. Plantacja była dobrze ukryta w piwnicy budynków gospodarczych na terenie Lubonia. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili kilka pomieszczeń, gdzie mężczyzna miał profesjonalnie przygotowaną uprawę: od świeżo wysianych nasion do dojrzałych roślin. Znajdowały się tam systemy oświetlenia, wyciągi, a nawet system odzyskiwania wody.
Śledczy naliczyli nieco ponad 400 roślin w różnych fazach wzrostu. Ponadto w pomieszczeniach znajdował się także częściowo przygotowany susz roślinny. Tego typu uprawa wymaga sporych nakładów energii elektrycznej. Jak się okazało, mężczyzna dla celów produkcyjnych kradł prąd.
Podejrzany został zatrzymany. Prokuratura Rejonowa Poznań Wilda przedstawiła mu zarzut obejmujący kradzież prądu, uprawę konopi indyjskich, wytwarzanie narkotyków w znacznej ilości. Mężczyźnie grozi bardzo surowa kara: od 3 do nawet 15 lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na 3 miesiące.
(KWP w Poznaniu / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 18.7 MB)