Nożownik, bomba i bioterroryzm w pociągu
Na pociąg napadł terrorysta, podłożył podejrzany pakunek i ranił nożem postronne osoby. Na skutek zwarcia instalacji elektrycznej z lokomotywy zaczął wydobywać się dym. To scenariusz wspólnych ćwiczeń toruńskich służb i przewoźnika firmy Arriva. Głównym celem tej akcji było doskonalenie umiejętności w dziedzinie organizacji i prowadzenia działań w sytuacji zagrożenia.
Dzisiaj (03.04.14) odbyły się ćwiczenia toruńskich służb. Krótko przed 10:00 na stacji kolejowej Toruń–Północ zatrzymał się pociąg. Z jego wnętrza wyskoczył zakrwawiony mężczyzna i ranny położył się na torach. Z pociągu w panice zaczęli wybiegać pasażerowie. Świadkowie powiadomili o tym służby ratunkowe i te odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Pierwsza na miejsce dojechała Policja. Mundurowi od razu zajęli się udzielaniem pomocy poszkodowanym. Potem ustalili, że ranny leżący na torach to nożownik, który zaatakował jednego z pasażerów, po czym wyskoczył z pociągu.
Tak zaczęły się wspólne ćwiczenia toruńskich służb: Policji, Straży Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego, Straży Miejskiej i Straży Ochrony Kolei. Dalszy scenariusz zakładał odnalezienie pakunku z białym proszkiem oraz pożar w kabinie pociągu. W pierwszej kolejności działania policjantów polegały na zapewnieniu pierwszej pomocy poszkodowanym, a następnie zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a także komunikacji w sprawie działań innych służb. Funkcjonariusze zajęli się także ustalaniem okoliczności i świadków tego zdarzenia.
Zadaniem dzisiejszej akcji było sprawdzenie reakcji, wzajemnej komunikacji, jak również koordynacji wszystkich służb odpowiedzialnych za życie, zdrowie i bezpieczeństwo ludzi, zwłaszcza w takich kryzysowych sytuacjach.
(KWP w Bydgoszczy / mw)