Podejrzani o oszustwa zatrzymani
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wynajęcie nieistniejącego mieszkania oraz sprzedaż komputerów niebędących ich własnością. Śledczy podejrzewają, że w sprawie dotyczącej wynajmu mieszkania poszkodowanych jest co najmniej kilkanaście osób. Policjanci odzyskali wszystkie warte ponad 50 tys.zł laptopy, które zdążyły wcześniej trafić do lombardów i w prywatne ręce. 34-letniemu Danielowi R. i 29-letniemu Łukaszowi B. za te przestępstwa może grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy, schemat działania podejrzanego Daniela R. był dość prosty. 34-latek za pośrednictwem portali internetowych zamieszczał ogłoszenia dotyczące wynajmu lokali w okazyjnych cenach, na indywidualne życzenie klienta z umeblowaniem. Tak atrakcyjne oferty skusiły oczywiście wiele osób szukających mieszkania. Przyszli lokatorzy nie wiedzieli jednak, że mają do czynienia z oszustwem. Po uzgodnieniu aranżacji wnętrz oraz innych szczegółów dotyczących wynajmu, klient przekazywał „właścicielowi” lokalu tytułem czynszu za pierwszy miesiąc oraz kaucji kwotę około 1500 złotych.
Jak łatwo się domyśleć, poszkodowanym w tej sprawie osobom nigdy nie było dane wprowadzić się do wymarzonego „M”. Moment przekazania kluczy przeciągał się pod pretekstem, np. kończącego się remontu lub niedostarczenia na czas przez sprzedawcę zamówionych mebli. Po pewnym czasie numer telefonu wynajmującego był niedostępny, a pokrzywdzony nie mógł już odzyskać swoich pieniędzy. Policjanci podejrzewają, że Daniel R. mógł w ten sposób oszukać wiele osób.
Dzięki zakrojonym na szeroką skalę działaniom operacyjnym śródmiejscy policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz wydziału operacyjno-rozpoznawczego zatrzymali Daniela R. oraz Łukasza B. Podczas realizacji tej sprawy na jaw wyszedł kolejny przestępczy wątek, tym razem dotyczący sprzedaży laptopów należących do firmy, z którą jeden z zatrzymanych mężczyzn, 29-letni Łukasz B., podpisał umowę ich dzierżawy. Świadczą o tym zabezpieczone przez policjantów dokumenty.
Pozyskane w ten sposób komputery trafiały do lombardów oraz osób prywatnych. Wiele wskazuje na to, że Łukasz B. mógł je sprzedawać przedkładając dokumenty świadczące o tym, że jest ich właścicielem. Śródmiejscy policjanci odzyskali wszystkie 15 komputerów warte ponad 50 tys. złotych, które zostaną zwrócone ich prawowitym właścicielom.
Daniel R. i Łukasz B. usłyszeli już zarzut oszustwa. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)