Próbowali ukraść z firmowego konta prawie pół miliona
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej w Kaliszu 9 kwietnia zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież i oszustwo komputerowe. 29 i 33-latek włamali się na konto swojego pracodawcy i dokonali nielegalnego przelewu na kwotę 460 tysięcy zł. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 10 lat więzienia.
8 kwietnia do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zgłosił się przedsiębiorca, który poinformował policjantów, że osoba nieuprawniona włamała się na jego konto bankowe, a następnie wykonała nielegalny przelew. Pieniądze trafiły do jednej z firm zajmujących się sprzedażą ekskluzywnych zegarków. Osoba podszywająca się pod właściciela rachunku zamówiła pięć markowych zegarków o łącznej wartości 460 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą kaliskiej komendy, natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia przystąpili do działania. Policjanci wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kaliszu, która została powiadomiona o całym zdarzeniu
Policjanci przeanalizowali zebrany materiał dowodowy oraz sprawdzali pojawiające się informacje. Z ich ustaleń zaczęło wynikać, że w proceder musi być zamieszana osoba pracująca w firmie pokrzywdzonego. Już dzień później, pod nadzorem prokuratury dzięki uzyskanym informacjom i ustaleniom, policjanci zatrzymali dwóch sprawców przestępstwa. Są to mężczyźni w wieku 29 i 33 lat. Obaj pracowali w firmie osoby, którą okradli.
Sprawcy wykorzystując fakt zatrudnienia, weszli w posiadanie hasła dostępowego do konta pracodawcy. Kiedy dodatkowo nielegalnie uzyskali kody jednorazowe umożliwiające dokonanie transakcji drogą elektroniczną, postanowili okraść swojego szefa. Ponieważ do wypłacenia pieniędzy w banku niezbędny jest dowód osobisty posiadacza rachunku postanowili zadziałać w inny sposób. W jednej z renomowanych firm złożyli zamówienie na zakup pięciu ekskluzywnych zegarków o łącznej wartości 460 tysięcy złotych. Za zamówienie zapłacili przelewem z konta bankowego swojego pracodawcy. Zegarki mieli odebrać w jednej ze skrytek pocztowych na terenie innego miasta, a służące do całego przestępczego procederu przedmioty takie jak telefon komórkowy i komputer - skrzętnie ukryli.
W ten sposób chcieli utrudnić ewentualne działania organów ścigania. Na szczęście handlowiec z firmy zajmującej się sprzedażą zegarków, zainteresował się nietypowym sposobem odbioru przesyłki. Uczciwy sprzedawca po danych osobowych zawartych w przelewie, ustalił numer telefonu do kaliskiego przedsiębiorcy i skontaktował się z nim chcąc potwierdzić sposób odbioru paczki. Wtedy też pokrzywdzony dowiedział się o kradzieży pieniędzy z jego konta bankowego i powiadomił Policję.
Policjanci przeprowadzili pod nadzorem prokuratury intensywne czynności operacyjne oraz dochodzeniowo-śledcze. Zabezpieczono materiał dowodowy, w tym przedmioty służące do popełnienia przestępstwa. Sprawcy zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
W powyższej sprawie Prokuratura Rejonowa w Kaliszu wszczęła śledztwo. Obaj podejrzani usłyszeli już zarzuty i przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Cała suma pieniędzy wróciła na konto bankowe prawowitego właściciela.
Sytuacja ta pokazuje jak łatwo można stać się ofiarą przestępcy. Dlatego pamiętajmy, aby w odpowiedni sposób zabezpieczać wszelkiego rodzaju hasła, kody pin i loginy dostępu do kont internetowych. Hasło, które otrzymujemy od banku, służy do bezpiecznego logowania do systemu. Nie udostępniajmy go nikomu, róbmy wszystko, aby nie dostało się w niepowołane ręce.
Pamiętajmy, że nie pomogą nam żadne zabezpieczenia systemowe jeżeli sami nie zachowamy należytej ostrożności i zdrowego rozsądku.
(KWP w Poznaniu / mj)