Wzorowy policjant, doskonały obrońca
Od ponad 2 lat służy w mundurze, od dziecka pozostaje wierny swojej życiowej pasji. Na boisku czuje się jak ryba w wodzie i z dumą reprezentuje śląski garnizon, występując na pozycji obrońcy w barwach polskiej reprezentacji Policji. W ubiegłym roku z kolegą z patrolu uratował mężczyznę, który targnął się na swoje życie.
Starszy posterunkowy Tomasz Juraszek całe dzieciństwo spędził z piłką na boisku, pasję odziedziczył po ojcu, który grał zawodowo do czasu, aż zachorował. Tomasz Juraszek już od wczesnych lat wyróżniał się wśród zawodników. Uszczypliwi mawiali, że ani na moment nie rozstaje się z piłką.
Trzy lata temu podjął decyzję o wstąpieniu w szeregi Policji i po pomyślnie zakończonej rekrutacji, a także szkoleniu podstawowym rozpoczął służbę w żorskim garnizonie. Zdyscyplinowanie, umiejętność współpracy w zespole, czy wysoka sprawność fizyczna, jakie wykształcił, grając w ligach I, II oraz III stopnia dzisiaj pomagają mu w walce z przestępczością. Jest skromnym i lubianym policjantem w swojej jednostce.
W ubiegłym roku został przyjęty w poczet zawodników polskiej reprezentacji Policji, co stało się po wygranej drużyny, w której składzie wystąpił Tomasz Juraszek na Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w Łodzi oraz Mistrzostwach Polski Sił Specjalnych w Lublińcu. Wspólnie z kolegami z zespołu, także w 2013 roku, wywalczył III miejsce na Mistrzostwach Europy Policji. Zapytany o plany na przyszłość bez zastanowienia odpowiada, że pragnie wzorowo wypełniać swoje obowiązki i sięgnąć po zwycięstwo na tegorocznym turnieju organizowanym podczas Święta Policji oraz utrzymać najwyższą lokatę na Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych.
Jego pasja pozwala mu zapomnieć o trudach codziennej służby, pielęgnować zdobyte na murawie doświadczenia, ale także podtrzymywać rodzinną tradycję, która wśród jego najbliższych jest nadal żywa. Starszy posterunkowy Tomasz Juraszek wpisał się również w grono policjantów zasłużonych dla żorskiej jednostki. W ubiegłym roku razem z kolegą z patrolu uratował mężczyznę, który targnął się na swoje życie. Po przybyciu na miejsce zdarzenia policjanci przez wybitą szybkę w drzwiach, w pokoju, zauważyli wiszącego mężczyznę. Najpierw przez otwór w drzwiach odcięli kabel, a następnie wyważyli je i udzielili 40-latkowi pierwszej pomocy.
(KWP w Katowicach / mg)