Policjanci zatrzymali seryjnego włamywacza
Zgorzeleccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg przestępstw przeciwko mieniu. Zatrzymany włamywał się przede wszystkim do samochodów, skąd zabierał różne wartościowe przedmioty. Jego łupem padły m.in. elektronarzędzia, radioodtwarzacze, odzież oraz dokumenty. Straty w tej sprawie oszacowano na ponad 30 tys. złotych. Funkcjonariusze odzyskali już część skradzionego mienia.
Nocą 24 kwietnia 2014 roku zgorzeleccy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie wynoszącym różne przedmioty z pomieszczenia piwnicznego jednego z domów wielorodzinnych. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali 30-latka, który miał już przygotowane do zabrania wiertarki oraz dwie skrzynki narzędziowe. Tłumaczył, iż chwilę wcześniej, spacerując ulicami Zgorzelca, spotkał kolegę, który miał poprosić go o pomoc. Wspólnie mieli „posprzątać” należącą do znajomego piwnicę. Zatrzymany nie wiedział jednak, jak kolega się nazywa ani gdzie nagle zniknął. Jak się też okazało, piwnica należała do osób, które nie potwierdziły wersji 30-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze pionu kryminalnego. Okazało się, iż zatrzymany ma na swoim koncie dużo więcej kradzieży z włamaniami. Od marca b.r. w różnych częściach Zgorzelca włamywał się samochodów, skąd zabierał różne wartościowe przedmioty. Jego łupem padł m.in. profesjonalny sprzęt do montażu telewizji satelitarnej, anteny internetowe, elektronarzędzia, radioodtwarzacze, dokumenty, a nawet odzież.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna ma na koncie łącznie 11 kradzieży z włamaniami, gdzie wartość strat oszacowano na ponad 30 tys. złotych. Funkcjonariusze podczas przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny odzyskali część skradzionych przedmiotów, które zostały następnie zwrócone właścicielom.
Za swoje czyny podejrzany odpowie przed sądem. Grozi mu odpowiedzialność karna do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mg)