Odpowie za kupno kradzionych aut
Policjanci z Międzyrzecza zatrzymali mężczyznę, który kupował pojazdy pochodzące z kradzieży na terenie Niemiec. Zabezpieczono części samochodowe oraz sprzęt służący do włamań do pojazdów. Za paserstwo kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego w Międzyrzeczu trafili na trop mężczyzny, który kupił dwa samochody pochodzące z kradzieży. Oba rozebrał na części, które później sprzedawał przez Internet lub w punktach skupu złomu. Policjanci ustalili również, że część podzespołów oraz elementów wykorzystał w swoim samochodzie.
Podczas przeszukania jego posesji policjanci zabezpieczyli części samochodowe. Po sprawdzeniu, za pośrednictwem Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych, okazało się, że pochodzą one z aut skradzionych na terenie Niemiec. Niektóre z nich miały usunięte numery, uniemożliwiając w ten sposób ich identyfikację.
Kolejne ustalenia naprowadziły stróżów prawa na trop złodzieja samochodów, który za pomocą specjalistycznego sprzętu kradł pojazdy, a później sprzedawał je paserom. Policjanci podczas przeszukania jego mieszkania zabezpieczyli tzw. łamaki, kluczyk elektryczny do pojazdów, radio CD oraz sterowniki służące do uruchamiania pojazdów.
Mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów kradzieży, ponieważ zebrane informacje potwierdziły, że przebywa on w Zakładzie Karnym w Niemczech, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności za inne przestępstwa. 31-letni Marcin R. usłyszał już zarzut paserstwa, za co kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / mg)