W torbie podróżnej przenosił 2 kg marihuany
Zatrzymany przez patrolowców 45-letni Grzegorz W. w turystycznej torbie przenosił 2 kg marihuany. Na widok policjantów chwycił swój bagaż i co sił w nogach zaczął uciekać. Nie zdołał umknąć ani przed funkcjonariuszami ani też przed odpowiedzialnością za popełnione przestępstwo. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Kwadrans przed 11.00 policjanci patrolujący jeden z parkingów wokół centrum handlowego zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się mężczyznę w średnim wieku. Człowiek ten miał ze sobą turystyczną torbę, którą postawił w niewielkiej odległości od siebie, ale nie spuszczał jej z oczu, był poddenerwowany i cały czas z niepokojem rozglądał się wokół siebie.
Czujni policjanci podjęli interwencję. Kiedy mężczyzna zorientował się, że zbliżają się do niego funkcjonariusze, natychmiast chwycił swój bagaż i zaczął bardzo szybko uciekać. Nie zdołał odbiec zbyt daleko. Wpadł w ręce patrolowców. Po chwili wszystko było już jasne. Kiedy funkcjonariusze otworzyli torbę należącą do 45-letniego Grzegorza W. okazało się, że wewnątrz znajduje się szczelnie zabezpieczony folią i oklejony taśmą pakunek, a w nim z kolei duża ilość suszu roślinnego. Mundurowi zatrzymali 45-latka i zabezpieczyli towar.
Po przeprowadzeniu przez techników kryminalistyki stosownych testów jednoznacznie można było stwierdzić, że Grzegorz W. miał przy sobie marihuanę o wadze prawie 2 kilogramów.
Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi. W przeszłości był już karany, ma na swoim koncie przestępstwa samochodowe.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową zgromadzili materiał dowodowy i doprowadzili zatrzymanego do prokuratury. Tam usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Dziś sąd rozpatrzy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego.
(KSP / mw)