74 rocznica mordu na policjantach II RP województwa poznańskiego
„Naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości". To słowa Jana Pawła II, które wybrzmiały przy pomniku Pamięci Pomordowanych Policjantów II RP Województwa Poznańskiego w 74 rocznicę dokonanego na nich mordu. Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu insp. Rafał Batkowski przypomniał, że pamięć o poległych jest naszym obowiązkiem. Hołd poległym oddał Pododdział Honorowy Wielkopolskiej Policji oraz licznie przybyli goście.
W środę 14 maja przy pomniku Pamięci Pomordowanych Policjantów II RP Województwa Poznańskiego odbyły się uroczystości związane z 74 rocznicą ich mordu. Wzięli w nich udział: Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu insp. Rafał Batkowski wraz ze swoim zastępcą insp. Michałem Domagalskim, Wicewojewoda Wielkopolski Przemysław Pacia, Przewodniczący Sejmiku Województwa Poznańskiego Lech Dymarski, Zastępca Prezydenta Miasta Poznania Tomasz Kayser, Konsul Generalny Federacji Rosyjskiej Władimir Tkaczew oraz posłowie na Sejm RP i przedstawiciele biur poselskich, a także licznie zgromadzeni goście, przedstawiciele służb mundurowych, stowarzyszeń, szkół i inni.
Uroczystości rozpoczęły się od przeglądu pododdziałów na placu przed kościołem pw. św. Jerzego przy ul. Swoboda. Następnie Mszę Świętą sprawował ks.prał. Stefan Komorowski – kapelan Policji. Po nabożeństwie odbył się apel przy pomniku. Do stawiennictwa wezwano policjantów pomordowanych przez sowieckich i nazistowskich okupantów. Pododdział oddał salwę honorową. Przed pomnikiem złożono wieńce i kwiaty.
Insp. Rafał Batkowski zwrócił uwagę, że w Poznaniu znajduje się jedyny w Polsce pomnik poświęcony pomordowanym policjantom oraz jedyny kościół garnizonowy Policji. To zobowiązuje. Obowiązkiem każdego jest pielęgnować pamięć i oddawać cześć tym, którzy do końca pozostali wierni rocie ślubowania. Ponad 400 nazwisk uwiecznionych na tablicach pomnika to tylko nieliczni spośród tych, których tożsamość zdołano ustalić, którzy dla Ojczyzny złożyli najwyższą ofiarę. Wielu wciąż pozostaje bezimiennych. W Poznaniu, w Wielkopolsce, pamięć o nich nie zaginie. Bowiem: „Naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości”.
(KWP w Poznaniu / mg)
