Uratowali ludzkie życie
St. sierż. Marta Włoszek i sierż. sztab. Robert Konopka dzięki szybko podjętym działaniom uratowali życie 59-letniemu mężczyźnie. Wszystko wydarzyło się wczoraj w Ursusie. Policjanci z komisariatu policji zostali powiadomieni o mężczyźnie, który leżał nieprzytomny na trawie. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, natychmiast podjęli czynności ratownicze. Do czasu przybycia pogotowia ratunkowego prowadzili resuscytację, która przywróciła funkcje życiowe mężczyzny. Z kolei policjanci z Brześcia Kujawskiego uratowali z pożaru dwoje starszych mieszkańców. Mundurowi zauważyli pożar i wyprowadzili z domu dwie starsze, schorowane osoby. Ich bezpieczeństwu już nic nie zagraża.
Wszystko wydarzyło się wczoraj na ulicy Zagłoby w Ursusie. Starszy sierżant Marta Włoszek i sierżant sztabowy Robert Konopka zostali powiadomieni przez dwóch mężczyzn, że na trawie leży nieprzytomny mężczyzna. W ich odczuciu sprawiał on wrażenie osoby, ktora nie oddycha.
Policjanci natychmiast udali się na miejsce i podjęli czynności ratownicze. Wezwali też na miejsce karetkę pogotowia i do czasu jej przyjazdu, skutecznie prowadzili resuscytację. Szybkie i sprawne działania ratownicze doprowadziły do przywrócenia funkcji życiowych 59-letniego mężczyzny.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
(KSP / mw)
Policyjny patrol z Brześcia Kujawskiego rozpoczął służbę o godz.21:00. Nic nie zapowiadało, że będzie to niezwykła służba. Policjanci w trakcie patrolowania, zbliżając się do Lubrańca, zauważyli palący się budynek. Natychmiast tam pojechali. Będąc na miejscu stwierdzili, że pali się budynek gospodarczy, a ogień zbliża się do mieszkania bezpośrednio sąsiadującego z płonącym pomieszczeniem.
Policjanci w obawie, że w mieszkaniu mogą przebywać jakieś osoby, wbiegli do środka. W trakcie sprawdzania, w jednym z pokoi mundurowi zauważyli starszą kobietę. Na łóżku znajdował się także niepełnosprawny, poruszający się na wózku mężczyzna. Policjanci natychmiast wynieśli chorego 78-latka. Wspólnie z dwoma innymi mieszkańcami, którzy w międzyczasie zjawili się na miejscu, mundurowi wyprowadzili również z mieszkania 74-letnią kobietę. W trakcie działań na miejsce dotarła również powiadomiona przez policjantów straż pożarna oraz pogotowie. Na szczęście nie było potrzeby hospitalizacji poszkodowanych.
Na skutek pożaru całkowitemu spaleniu uległ drewniany budynek gospodarczy oraz część ściany szczytowej sąsiedniego budynku.
Z całą pewnością sierż.sztab. Dawid Roj oraz sierż. sztab.Michał Skrzypiński na długo zapamiętają swoją służbę.
(KWP w Bydgoszczy / mw)
