Zatrzymali dilera narkotyków i jego klientów
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić Wojciechowi S. z Morąga, który handlował narkotykami. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, gdy sprzedawał nielegalny towar swoim klientom. Wraz z nim do policyjnego aresztu trafiły trzy osoby, które zaopatrywały się u niego w narkotyki. Policjanci na miejscu zabezpieczyli kilkanaście porcji amfetaminy, niewielkie ilości marihuany i kilka tysięcy złotych. Dwóch mężczyzn, decyzją sądu, zostało aresztowanych na trzy miesiące. Teraz wszyscy będą się tłumaczyć ze swojego postępowania.
Kryminalni z Morąga pracowali nad sprawą handlu narkotykami na terenie miasta. Funkcjonariusze ustalili, że 40-latek w swojej piwnicy zorganizował nielegalny punkt sprzedaży tych środków. Mężczyzna został zatrzymany chwilę po tym, jak sfinalizował jedną z transakcji. Razem z nim do policyjnego aresztu trafiły trzy inne osoby w wieku od 19 do 28 lat, które zaopatrywały się u Wojciecha S. w narkotyki.
Policjanci zabezpieczyli kilkanaście porcji narkotyków i prawie 5 tysięcy złotych, pochodzącej najprawdopodobniej z handlu nielegalnymi substancjami.
Wszyscy zatrzymani przyznali się do stawianych im zarzutów. Sąd zadecydował, że 40-latek oraz jeden z jego klientów najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.
Wojciechowi S. za posiadanie i rozprowadzanie amfetaminy i marihuany może grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Pozostali odpowiedzą za posiadanie narkotyków. Za to grozi kara do 3 lat więzienia.
Ostródzcy funkcjonariusze zabezpieczyli z kolei 1,5 kilograma narkotyków, w tym kilogram marihuany oraz pół kilograma amfetaminy. Teraz trwają ustalenia, gdzie miały trafić nielegalne substancje.
(KWP w Olsztynie / mg)