Policjanci uratowali tonącego mężczyznę
Gdy tylko usłyszeli wołanie o pomoc, nie zastanawiając się nad niebezpieczeństwem, ruszyli w toń rzeki aby ratować życie. Po przepłynięciu kilkudziesięciu metrów zauważyli głowę tonącego mężczyzny. Po wyciągnięciu mężczyzny z wody na miejscu pojawiła się karetka, którą przewieziono uratowanego do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wśród policjantów zaangażowanych w akcję przeciwpowodziową jest również kadra i słuchacze Centrum Szkolenia Policji. Do garnizonu lubelskiego wyjechało 200 słuchaczy, kolejnych 100 patrolowało wały na rzece Wiśle w Otwocku, Górze Kalwarii i w rejonie Komendy Rejonowej Policji VII - Praga Południe. Udział w akcji nie zawsze oznacza tylko zabezpieczanie i monitorowanie miejsc zagrożonych. Zdarzają się też sytuacje dramatyczne – wczoraj, słuchacze CSP pełniący służbę na Wale Miedzeszyńskim uratowali tonącego mężczyznę.
Gdy tylko funkcjonariusze przyjechali w swój rejon ok. 17.30 usłyszeli wołanie o pomoc dochodzące od strony rwącej rzeki. Nie widząc osoby, która wzywała pomocy, trzej młodzi funkcjonariusze błyskawicznie się rozebrali i rzucili w rwący nurt Wisły. Po przepłynięciu kilkudziesięciu metrów zauważyli tonącego mężczyznę. W tym czasie podpłynął też do nich kajakarz, który rzucił im kapok, dzięki któremu łatwiej było holować tonącego. Na miejsce przyjechała też załoga z Komisariatu przy ul. Umińskiego i jeden z funkcjonariuszy również rzucił się w wir rzeki by pomóc kolegom.
Wszyscy ratownicy powoli doholowali tonącego do brzegu, gdzie po chwili przyjechała karetka pogotowia. Przetransportowano mężczyznę do szpitala, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzięki bohaterskiej postawie post. Łukasza Krzykowskiego, post. Michała Kostucha, post. Rafała Grabowskiego i asp. Kazimierza Markowskiego, tonący mężczyzna został uratowany.
(KSP / CSP /mw)