Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Fałszywy agent celny w rękach policji

Data publikacji 28.05.2014

Podawał się za agenta celnego zajmującego się naborem do nowo utworzonej komórki zwalczającej przestępczość związaną z grami hazardowymi. Dodatkowo zatrudnił dwóch pracowników, którym wydał fałszywe legitymacje funkcjonariuszy służby celnej, a oni, wykonując określone przez "pracodawcę" obowiązki, odebrali kilku właścicielom automaty do gry. Dzięki pracy operacyjnej policjantów fikcyjny agent celny został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Sądeccy policjanci, współpracując z przedstawicielami Urzędu Celnego w Nowym Sączu, ustalili, że 6 maja 32-letni mężczyzna, podając się za funkcjonariusza Urzędu Celnego w Krakowie, który odpowiada za rekrutację do nowo tworzonej komórki operacyjnej, fikcyjnie przyjął do pracy dwóch mężczyzn na stanowisko aplikantów celnych. 32-latek przekazał im fałszywe legitymacje, upoważnienia do przeprowadzenia kontroli i umowy o pracę. Następnie zlecił swoim „pracownikom” przeprowadzenie kontroli placówek handlowych, w których znajdowały się maszyny do gier hazardowych. W taki sposób 13 maja mężczyźni odebrali kilku właścicielom łącznie dziesięć automatów do gier, wraz ze znajdującą się w maszynach gotówką.  

Zgromadzony przez policjantów Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu materiał dowodowy pozwolił na rozliczenie oszuta. 20 maja sądeccy policjanci zatrzymali podejrzewanego 32-latka na terenie powiatu wielickiego, a dzień później przedstawili mu zarzuty popełnienia czterech przestępstw związanych z podawaniem się za funkcjonariusza publicznego oraz doprowadzania innych osób do niekorzystnego rozporządzenia własnym i cudzym mieniem  - wszystko w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Grozi za to nawet do 8 lat więzienia. Podejrzany usłyszał również zarzuty podrabiania i przerabiania dokumentów. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu przez policjantów czynów i dobrowolnie poddał się karze.

Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu szukują utraconych automatów. Zabezpieczyli już na poczet przyszłych kar mienie podejrzanego o wartości 55 tys. złotych.

(KWP w Krakowie / mg)

Powrót na górę strony