Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali osoby, które próbowały odebrać sobie życie

Data publikacji 16.06.2014

Policjanci z Jelcza Laskowic uratowali młodą kobietę, która targnęła się na własne życie. Dzięki informacji, która w porę trafiła do policjantów, i ich natychmiastowej reakcji nie doszło do nieszczęścia. Uratowana kobieta została przewieziona do szpitala. Także Wąbrzescy policjanci uratowali osobę, która zamierzała popełnić samobójstwo. Szczęście w nieszczęściu, że desperat zostawił list, wskazując jednocześnie miejsce, gdzie można go znaleźć. Dyżurny bez chwili namysłu wysłał tam patrol, który znalazł 39-latka.

Wyważyli drzwi i uratowali 28-latkę

Kilka minut po północy z 14 na 15 czerwca br. dyżurny oławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że młoda kobieta połknęła tabletki, chcąc popełnić samobójstwo. W związku z tym we wskazane miejsce niezwłocznie został skierowany patrol policji. Informacja o zdarzeniu została przekazana do pogotowia ratunkowego i straży pożarnej.

Na miejsce zdarzenia pierwsi dotarli policjanci, którzy - słysząc dobiegający z mieszkania płacz dzieci - wyważyli drzwi. Po wejściu do środka w jednym z pokoi znaleźli 28-letnią kobietę z raną ciętą nadgarstka - była przytomna, lecz niekomunikatywna.

Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania poszkodowanej pierwszej pomocy, zakładając na ramię opaskę uciskową i opatrunek tamujący krew. Po przyjeździe karetki kobieta trafiła pod opiekę lekarską, a dzieci zostały przekazane rodzinie

Zostawił list - to pomogło go uratowć

Wczoraj (15.06.14) około 18.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który zamierza popełnić samobójstwo. Z relacji rodziny wynikało, że desperat zostawił list z tą tragiczną informacją, wskazując jednocześnie miejsce, gdzie najprawdopodobniej będzie można go znaleźć.

Dyżurny w rejon wąbrzeskich jezior niezwłocznie skierował patrole. Funkcjonariusze znaleźli 39-latka nad jednym z akwenów. Mężczyzna rzeczywiście miał ze sobą linę. Desperat od razu trafił pod opiekę lekarzy.

(KWP we Wrocławiu, KWP w Bydgoszczy / mg)

 

 

Powrót na górę strony