Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Niewybuchy ciągle groźne

Data publikacji 17.06.2014

Wczoraj, najprawdopodobniej podczas próby demontażu pocisku z okresu II wojny światowej, doszło do wybuchu. Z obrażeniami górnych kończyn do szpitala trafił 15-latek. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Za gromadzenie materiałów wybuchowych odpowie przed sądem dla nieletnich.

Wszystko rozegrało się wczoraj po południu w gminie Gnojno w woj. świętokrzyskim. Policjanci dostali zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw doszło do wybuchu. Na miejsce udał się patrol. W budynku gospodarczym stróże prawa znaleźli kilkanaście pocisków artyleryjskich o średnicy około 2 centymetrów i długości około 8 centymetrów. Jak ustalili policjanci, do eksplozji doszło najprawdopodobniej podczas próby przepiłowania pocisku. 15-latek, który próbował demontować nabój, z obrażeniami górnych kończyn trafił do szpitala. Na szczęście obrażenia nie zagrażały jego życiu.

W pomieszczeniach zajmowanych przez 15-latka policjanci znaleźli słoiki z różnymi substancjami chemicznymi. W jednym z pokoi znaleźli też pakunek owinięty gazetami z wystającym przewodem. Na miejsce wezwano policyjnych pirotechników.

Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano mieszkańców z posesji sąsiadującej bezpośrednio z budynkami, w których znaleziono niebezpieczne przedmioty. Pociski artyleryjskie zabezpieczył wojskowy patrol saperski, natomiast przedmiot owinięty gazetami zneutralizowali policyjni pirotechnicy. Śledczy będą wyjaśniać, skąd niebezpieczne przedmioty znalazły się w gospodarstwie.

15-latek, za gromadzenie materiałów wybuchowych, odpowie przed sądem dla nieletnich.

(KWP w Kielcach / mg)

Powrót na górę strony