Warto się rozejrzeć...
Grzywacz to romantyk, sójka jest wścibska, niewielki grubodziób ma 50 kg siły nacisku dzioba, a orła bielika można spotkać nad Wisłą na Tarchominie – tego wszystkiego dowiaduję się, rozmawiając z asp. sztab. Krzysztofem Stachyrą. Fotografia przyrodnicza jest dla niego odskocznią od pracy. Poświęca jej swój wolny czas od trzech lat. Jego zdjęcia w ubiegłym roku zostały nagrodzone w dwóch konkursach fotograficznych.
15.01.2011
KGP