Siła jest w zespole
W połowie września odbyły się międzynarodowe warsztaty policyjnych spadochroniarzy. We wspólnych ćwiczeniach z polskimi kontrterrorystami udział wzięli funkcjonariusze z jednostek specjalnych zrzeszonych w Grupie ATLAS z Bułgarii, Niemiec, Chorwacji, Rumunii i Włoch. Kontrterrorystom towarzyszyli policyjni lotnicy z Zarządu Lotnictwa Policyjnego GSP KGP, którzy zasiadali za sterami Black Hawka i Mi-8. Ćwiczenia odbyły się na lotnisku oraz terenie przygodnym Warszawskiego Aeroklubu Chrcynno EPNC.
Podobnie jak w innych krajach, również w szeregach CPKP "BOA" od lat funkcjonuje grupa kontrterrorystów - spadochroniarzy przygotowanych do wykonywania skoków szkolno-bojowych, a tym samym do realizacji wyspecjalizowanych działań prowadzonych przez komórki kontrterrorystyczne Policji.
W trakcie warsztatów każdego dnia policyjni spadochroniarze kilkukrotnie w ciągu dnia wznosili się w śmigłowcu nad strefę zrzutu, a następnie desantowali się. Tym razem doskonalone były umiejętności w skokach z wolnym systemem otwarcia. Instruktorzy oraz pozostali uczestnicy uważnie obserwowali swoich kolegów.
Każdy z kontrterrorystów biorących udział w tegorocznych warsztatach posiadał przynajmniej świadectwo kwalifikacji skoczka spadochronowego z uprawnieniami klasy D. Wszyscy mieli na koncie od około 500 do 5000 oddanych skoków. Ze względu na to, że skoki odbywały się także w terenie przygodnym – skoczkowie lądowali m.in. na plaży – oraz były wykonywane częściowo z dodatkowym wyposażeniem w postaci np. zasobnika o masie do 30 kg, każdy ze skoczków musiał wykazać się doskonałymi umiejętnościami. – To były warsztaty, które miały pokazać, jaki poziom szkoleniowy reprezentuje każda z jednostek – opowiada koordynator warsztatów. – Jest to dla nas bardzo cenna informacja z tego względu, że już teraz planowane są kolejne warsztaty w tym samym gronie, podczas których będziemy ukierunkowywać się już na wykonywanie zadań typowo bojowych, w tym m.in. skoków z zasobnikiem, skoków z bronią czy skoków w nocy z noktowizją. W planach mamy także ćwiczenia, podczas których wykonywane będą zadania bojowe według przygotowanych wcześniej scenariuszy. Dodatkowo, tego typu warsztaty pozwalają nam się nie tylko lepiej poznać i zgrać, ale przede wszystkim możemy wymieniać się doświadczeniami i wiedzą czy też ujednolicić procedury, które obowiązują w poszczególnych krajach. W przyszłości, dzięki tego typu spotkaniom, będziemy tym samym lepiej przygotowani do wspólnego wykonywania zadań bojowych, gdy zajdzie taka potrzeba.
Skoki wykonywane były z wysokości 4000 metrów. W tegorocznych warsztatach wykorzystano dwa typy śmigłowców: Black Hawk, który w ubiegłym roku po raz pierwszy w Polsce był użyty podczas ćwiczeń spadochronowych kontrterrorystów oraz Mi-8 udostępnionych przez Zarząd Lotnictwa Policji GSP KGP. Śmigłowiec na tę wysokość w zależności od maszyny wznosi się od kilku do kilkudziesięciu minut. Kiedy nastąpi skok ze spadochronem swobodne spadanie skoczka trwa około 60 sekund. W tym czasie spadochroniarz leci ze średnią prędkością ok. 190-200 km/h. Mniej więcej po minucie następuje otwarcie czaszy spadochronu. Od tego momentu lot na otwartym spadochronie trwa od 4 do 5 minut.
Uczestnicy warsztatów mieli również okazję doskonalić swoje umiejętności w tunelu aerodynamicznym, w którym można m.in. ćwiczyć sposoby poruszania się „w powietrzu”, co z kolei przekłada się na lepsze opanowanie sylwetki podczas skoków ze spadochronem. Takie zajęcia znacznie skracają czas potrzebny do opanowania poszczególnych ćwiczeń przydatnych podczas już właściwych skoków ze spadochronem.
Na zakończenie tegorocznych warsztatów spadochronowych w Polsce wykonano także zrzuty samego ładunku na spadochronie, czyli tzw. "cargo".
Tekst: Agnieszka Włodarska, BKS KGP
Zdjęcia: Jacek Herok, Andrzej Chyliński, BKS KGP
Film/montaż: sierż. sztab. Kamil Kłeczek