Ćwiczenia instruktorów CPKP „BOA” pod okiem FBI
Zjawisko „active shooter” to jedno z najpoważniejszych zagrożeń, przed którym stają służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w danym kraju. Dlaczego? Trudno jest bowiem przewidzieć, kiedy i gdzie do niego dojdzie. Dlatego tak ważne jest właściwe postępowanie w przypadku zagrożenia, gdy ono już wystąpi. Z tego właśnie powodu grupa policyjnych instruktorów-kontrterrorystów na początku sierpnia szkoliła się pod czujnym okiem specjalistów w tym zakresie z FBI. Teraz polscy funkcjonariusze wiedzę, którą zdobyli, będą mogli przekazać kolegom, którzy na co dzień jako pierwsi pojawiają się na miejscu interwencji.
Działania tzw. active shooter (często w Polsce tłumaczone jako tzw. aktywny strzelec) charakteryzują się przede wszystkim nieprzewidywalnością i brutalnością działania. Sprawca, chcąc dać upust swojej frustracji, atakuje w miejscach, w których przebywa wiele osób, np.: placówkach edukacji, galeriach handlowych czy parkach. Napad agresji, chęć zemsty czy niepoczytalność są zazwyczaj głównymi siłami napędowymi jego działania.
- W tego typu sytuacjach ważniejsze od formy ataku jest to, jakie działania podejmą policjanci, którzy jako pierwsi pojawią się na miejscu zdarzenia – mówi koordynator szkolenia z ramienia CPKP „BOA”. – Dlatego tak ważne jest między innymi to, aby znali oni zasady oraz procedury postępowania w tego typu sytuacjach. Dzięki temu będzie istniała szansa np. na uniknięcie albo zminimalizowanie zagrożenia. Ale żeby była możliwość przeprowadzenia tego typu zajęć, najpierw muszą wyszkolić się instruktorzy. I to właśnie był główny cel naszych ćwiczeń z funkcjonariuszami z FBI.
W szkoleniu udział wzięli kontrterroryści z CPKP „BOA”, przedstawiciele Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z całego kraju oraz instruktorzy ze szkół Policji. Scenariusz przeprowadzonego przez instruktorów z USA szkolenia przygotowany był w oparciu o realne sytuacje, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych na przestrzeni ostatnich lat z udziałem tzw. active shooter. Policyjni kandydaci na instruktorów uczyli się podczas prowadzonych symulacji, w czasie których odgrywali różne role w warunkach zbliżonych do realnego zagrożenia, przede wszystkim tego, na co zwracać uwagę, kiedy już sami będą szkolili innych. Ważnym elementem ćwiczeń było również doskonalenie wykorzystania umiejętności, które każdy policjant posiada po zakończeniu szkolenia podstawowego w sytuacjach, w których trzeba będzie odeprzeć atak napastnika.
Instruktorzy z FBI, każdorazowo omawiając kolejne ćwiczone epizody, zwracali także szczególną uwagę na zachowanie zasad bezpieczeństwa podczas interwencji w zdarzeniach, gdzie istnieje bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia policjantów i osób postronnych. – W tego typu sytuacjach bardziej chodzi o odpowiednie wyuczenie umiejętności właściwego reagowania i postępowania na pojawiające się niebezpieczeństwo – mówi koordynator i dodaje: - Dla nas instruktorów ważne jest, aby nasz kursant potrafił w momencie zagrożenia wykorzystać w jak najlepszy sposób całą swoją wiedzę i umiejętności tak, żeby zdobyć przewagę nad napastnikiem i tym samym uratować zdrowie a być może nawet życie innych.
Na podstawie przeprowadzonego przez funkcjonariuszy FBI szkolenia w Biurze Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej KGP opracowana zostanie koncepcja szkoleń specjalistycznych dla policjantów prewencji w zakresie reagowania na sytuacje z udziałem tzw. active shooter.
Tekst: Agnieszka Włodarska/BKS KGP
Film/montaż: st. sierż. Tomasz Lis, st. sierż. Krystian Kłeczek, Artur Orliński/BKS KGP