Zatrzymani do napadu na bank
Trzy dni temu do jednego z banków w Opolu wbiegło trzech zamaskowanych mężczyzn. Grożąc użyciem broni sterroryzowali personel i klientów będących w pomieszczeniu, po czym skradli z kas pieniądze. Z łupem uciekli w stronę centrum miasta. Już po chwili, kilkaset metrów dalej, policjanci zatrzymali jednego z napastników. Pozostałą dwójkę zatrzymano po kilkudziesięciu godzinach.
Kiedy zamaskowani sprawcy wtargnęli do banku, jeden z nich stojąc przy drzwiach wycelował broń w kierunku osób będących w pomieszczeniu. Pozostali dwaj przeskoczyli przez ladę i z szuflad skradli pieniądze, po czym cała trójka wybiegła z banku. Wszystko trwało kilkadziesiąt sekund. W trakcie ucieczki, aby zmylić pościg, przebrali się i oddalili w kierunku centrum miasta.
Natychmiast po otrzymaniu sygnału o napadzie, na miejsce pojechali policjanci. Funkcjonariusze otrzymali rysopisy sprawców. Jednego z nich zauważyli na ulicy Sosnkowskiego w Opolu. Po krótkim pościgu, na ulicy Wodociągowej mężczyzna został zatrzymany. Policjanci znaleźli przy nim sporą część gotówki.
Działania opolskich policjantów doprowadziły do tego, że wczoraj zatrzymali oni w Opolu dwóch kolejnych młodych mężczyzn podejrzewanych o udział w napadzie. W BMW którym się poruszali mężczyźni, znaleziono broń palną z amunicją, która najprawdopodobniej była użyta podczas napadu na bank. Była tam również i gotówka.
Zatrzymani mężczyźni to 27-letni mieszkaniec województwa śląskiego, a także 24 i 25-letni mieszkańcy opolszczyzny. Sprawcy napadu trafili do policyjnego aresztu.
Trzej zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty rozboju z użyciem broni. Prowadzący tę sprawę policjanci nie wykluczają udziału podejrzanych mężczyzn w napadzie na placówkę banku przy ulicy Koszyka w Opolu z 11 grudnia 2007 roku.
Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.