Zakup samochodów ARO - kolejne zatrzymania
Data publikacji 25.08.2006
Policjanci z BSW KGP zatrzymali Andrzeja K. byłego naczelnika w Biurze Logistyki KGP oraz Ryszarda K., jego byłego zastępcę. Obaj są podejrzewani o dopuszczenie się nieprawidłowości przy przetargach i zakupie samochodów ARO. Równocześnie na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku przeszukano pomieszczenia firmy D. odpowiedzialnej za dostawę tych aut oraz zatrzymano pracującego w niej dyrektora ds. technicznych.
Zobacz także:
22.08.2006: Zatrzymani w sprawie ARO
Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali dziś rano trzech byłych pracowników logistyki Komendy Głównej Policji. Zatrzymani są podejrzewani w sprawie nieprawidłowości w realizacji przetargów i zakupów m.in. samochodów terenowych ARO. Jeden z zatrzymanych pełnił funkcję zastępcy naczelnika, dwóch – funkcjonariusz i pracownik cywilny - było podległymi mu pracownikami.
Zawiadomienie o przestępstwie złożył w tej sprawie gen. Marek Bieńkowski po wynikach wewnętrznej kontroli, którą zarządził. Prace zespołu kontrolnego nie ustają. Badane są inne przetargi m.in. na komputery, oprogramowanie i zakup kamizelek kuloodpornych. Trwają także kontrole w komendach wojewódzkich policji. Jeżeli wykażą one istotne nieprawidłowości zostanie o nich powiadomiona prokuratura i opinia publiczna.
26.06.2006: KGP: Komunikat Komendanta Głównego Policji:
Komendant Główny Policji Marek Bieńkowski odwołał ze stanowisk oraz polecił wszcząć postępowania dyscyplinarne wobec: p.o. dyrektora biura logistyki, dyrektora biura finansów, zastępcy dyrektora biura finansów, głównej księgowej oraz funkcjonariusza biura logistyki. Inny pracownik (cywilny) biura logistyki zostanie zwolniony z pracy. Decyzje te mają związek ze sprawą zakupu samochodów ARO.
22.06.2006: KGP: Komunikat Komendanta Głównego Policji:
Komendant Główny Policji zawiadomił prokuraturę o przestępstwie, do którego mogło dojść przy rostrzyganiu procedur przetargowych na samochód terenowy ARO.Z ustaleń kontrolerów z KGP, działających na polecenie komendanta głównego, zamówienie publiczne z 2004 roku, w wyniku którego do Policji trafiło 105 samochodów marki ARO udzielone zostało z naruszeniem prawa.
Samochody kupione u pośrednika miały wiele usterek, ich dostawa nastąpiła po terminie przewidzianym w umowie, na podstawie wadliwie sformułowanego aneksu. Zachodzi także uzasadnione przypuszczenie, że sam przetarg mógł zostać wcześniej "ustawiony", bowiem cena zakupu pojazdów u pośrednika była niemal dwukrotnie wyższa od kwoty oferowanej przez producenta, zaś liczba zamawianych samochodów oraz przyjęte kryteria rostrzygnięcia przetargu mogły preferować wybór określonej z góry marki.
Samochody kupione u pośrednika miały wiele usterek, ich dostawa nastąpiła po terminie przewidzianym w umowie, na podstawie wadliwie sformułowanego aneksu. Zachodzi także uzasadnione przypuszczenie, że sam przetarg mógł zostać wcześniej "ustawiony", bowiem cena zakupu pojazdów u pośrednika była niemal dwukrotnie wyższa od kwoty oferowanej przez producenta, zaś liczba zamawianych samochodów oraz przyjęte kryteria rostrzygnięcia przetargu mogły preferować wybór określonej z góry marki.