Policjanci przechwycili transport narkotyków
Dolnośląscy policjanci przechwycili transport znacznej ilości narkotyków. W samochodzie maki BMW, którym usiłował wyjechać z Polski zatrzymany w tej sprawie mężczyzna, funkcjonariusze znaleźli, ukryte w kole zapasowym pojazdu, ponad 3 kilogramy marihuany, amfetaminy oraz ekstazy. Podejrzany został już, decyzją sądu, tymczasowo aresztowany na okres 2 miesięcy. Teraz za przemyt znacznej ilości środków odurzających, zatrzymanemu może grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego i Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, współpracując z policjantami z Saksonii, wpadli na trop przemytu narkotyków. Następnie w wyniku realizacji, przeprowadzonej wspólnie z policjantami międzynarodowej grupy „Nysa” z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, przechwycili transport marihuany, amfetaminy i tabletek ekstazy. W sprawie zatrzymano 28-letniego obywatela Polski, mieszkającego w Niemczech.
Zatrzymanie przemytnika w rejonie przejścia granicznego Jędrzychowie – Ludwigsdorf, było efektem żmudnej pracy operacyjnej. Podejrzany wpadł, gdy jadąc razem z 28-letnią kobietą, samochodem marki BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych, usiłował wyjechać z kraju. W samochodzie policjanci znaleźli, ukryte w kole zapasowym pojazdu, 2,5 kilograma marihuany, ponad 0,5 kilograma amfetaminy oraz tabletki ekstazy. Ujawniono również dopalacze. Wartość rynkowa przechwyconych narkotyków, to kwota ponad 50 tys. złotych.
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty, a sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 2 miesiące. Teraz za przemyt znacznej ilości środków odurzających, zatrzymanemu może grozić kara od 3 do nawet 15 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
(KWP we Wrocławiu / ap)