Profesjonalne działanie policjantów pozwoliło uniknąć tragedii
Dzięki dociekliwości, dużemu doświadczeniu, zdecydowanej i sprawnej reakcji policjantów po raz kolejny udało się uratować ludzi, którzy chcieli targnąć się na swoje życie. Do tucholskiej komendy, za pośrednictwem KGP, od francuskiego administratora gier w sieci, wpłynęła informacja o tym, że młody mężczyzna chce popełnić samobójstwo. 29–latek, do którego dotarli policjanci, w rozmowie z nimi potwierdził, że nie widzi sensu swojego życia i myśli o samobójstwie. Próbę samobójczą podjęła również 57-letnia kobieta. Funkcjonariusze z bełchatowskiej komendy senną i otumanioną kobietę odnaleźli pod ustalonym adresem. W chwili obecnej jej życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.
Zgłoszenie do tucholskiej komendy wpłynęło wczoraj, 02.08.br., około 15:15. Wiadomość pochodziła z Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP. Z przekazanej informacji wynikało, że jeden z uczestników gry w sieci, mieszkający na terenie działania tucholskiej komendy, chce popełnić samobójstwo. Wiadomość taką policjanci z komendy głównej uzyskali od francuskiego administratora gry.
Dzięki sprawnemu działaniu wszystkich policjantów zaangażowanych w interwencję już po około 10 minutach do miejsca zamieszkania desperata jechali tucholscy funkcjonariuszy. Pod wskazanym adresem mundurowi zastali 29–latka, który potwierdził, że źle się czuje i ma myśli samobójcze. Na miejsce wezwano zespół pogotowia ratunkowego z lekarzem, który, po przebadaniu młodego mężczyzny, zadecydował o przekazaniu go pod specjalistyczną opiekę lekarską.
...
2 sierpnia 2016 roku, około 15:40, oficer dyżurny bełchatowskiej Policji został zaalarmowany przez dyżurnego piotrkowskiej komendy, że mieszkanka powiatu bełchatowskiego próbuje targnąć się na własne życie. Taką informację dyżurny otrzymał od mieszkanki Piotrkowa, która poinformowała, że znana jej tylko z imienia koleżanka, którą poznała podczas pobytu w szpitalu, chce popełnić samobójstwo i w tym celu zażyła dużą dawkę tabletek. Piotrkowianka podała telefon komórkowy kobiety, a miejscowi policjanci ustalili dane osobowe oraz miejsce zamieszkania niedoszłej samobójczyni.
Dyżurny bełchatowskiej Policji natychmiast skierował na miejsce policjantów. Okazało się jednak, że pod wskazanym adresem mieszka zupełnie inna osoba. Policjanci nie poprzestali na tych ustaleniach i w dalszym ciągu prowadzili intensywnie działania, dążąc do ustalenia właściwego adresu desperatki. Funkcjonariusze dotarli pod kilka prawdopodobnych adresów pobytu kobiety. Rozpytywali mieszkańców, aż w końcu ustalili, że właścicielka numeru telefonu, z którego dzwoniła desperatka, mieszka na ulicy Reymonta w Bełchatowie. Tam okazało się, że faktycznym użytkownikiem tego numeru jest 57-letnia mieszkanka wsi Nowy Janów, w gminie Bełchatów.
Dzięki sprawnej policyjnej akcji nie doszło do tragedii. Senną i otumanioną kobietą policjanci zastali pod ostatnim ustalonym adresem, otaczając ją opieką do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. Uratowana kobieta została przewieziona do bełchatowskiego szpitala. Jej życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. To kolejny sukces służby dyżurnej bełchatowskiej Policji, która przed kilkoma dniami w podobnych okolicznościach przyczyniła się do uratowania życia samobójcy, który przebywał w Hamburgu na terenie Niemiec.
(KWP Bydgoszcz / KWP Łódź / mm)