Dzielnicowi w czasie wolnym od służby zatrzymali pijanego kierowcę
Legniccy policjanci wracając po służbie do domu zwrócili uwagę na samochód marki Fiat, poruszający się całą szerokością jezdni. Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu. Okazało się, że kierujący miał 2 promile alkoholu w organizmie. 23 - latkowi grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (2 lipca) kilka minut po północy. Dzielnicowi pracujący na co dzień w Rewirze II Dzielnicowych Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, jadąc prywatnym samochodem drogą krajową nr 3 w kierunku Jawora, zwrócili uwagę na kierującego pojazdem marki Fiat.
Jadące przed nimi auto poruszało się całą szerokością jezdni, zjeżdżając na pobocze lub przeciwny pas ruchu. Dzielnicowi st. sierż. Sebastian Jankowski oraz sierż. Mariusz Bojarczuk, mimo tego, że byli po służbie, nie pozostali obojętni na podejrzenie.
Bez wahania postanowili bezpiecznie zatrzymać kierującego. Kiedy policjanci zrównali się z jego pojazdem, okazali przez boczną szybę legitymację i nakazali mężczyźnie zjechać na pobocze. Podczas rozmowy od kierującego wyczuwalna była silna woń alkoholu, dlatego policjant odebrał kierującemu kluczyli, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę.
Na miejsce przyjechał wezwany przez funkcjonariuszy patrol z Wydziału Ruchu Drogowego legnickiej komendy, który przejął od dzielnicowych nietrzeźwego kierującego. Jak wykazało przeprowadzone badanie, 23-letni obywatel Ukrainy miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna nie uniknie konsekwencji za tak bezmyślne zachowanie i popełniony czyn. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
(KWP we Wrocławiu / ig)