Policyjny pilotaż rodziców z 3-letnim synkiem
Policjanci z hajnowskiej drogówki pilotowali samochód, którym jechało 3-letnie dziecko potrzebujące natychmiastowej pomocy lekarskiej. Chłopczyk podczas zabawy doznał poważnego urazu głowy. Policyjna eskorta początkowo przez Nowosady i Dubiny, a następnie ulicami miasta, pozwoliła w krótkim czasie dotrzeć do szpitala. Tam chłopcem zajął się personel medyczny.
Wczoraj, 27.09.2021 r., przed 16.00 w Nowosadach, policjanci z hajnowskiej drogówki zatrzymali do kontroli bmw, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość. Okazało się, że jednym z pasażerów tego samochodu był zakrwawiony, zapłakany 3-latek z raną głowy. Kierujący autem ojciec dziecka poinformował mundurowych, że w domu podczas zabawy jego syn spadł z krzesła i uderzył głową o zlewozmywak. Obficie krwawił. Mężczyzna dodał, że w rozmowie z dyspozytorem numeru alarmowego usłyszał, ze karetka nie przyjedzie. Jego zdaniem chłopczyk musiał jak najszybciej znaleźć się pod opieką medyków.
Policjanci od razu podjęli decyzję o eskortowaniu bmw do hajnowskiego szpitala. Z włączonymi sygnałami pojazdu uprzywilejowanego eskortowali samochód od Nowosad pod drzwi oddziału ratunkowego. W ciągu kilku minut 3-latek bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.
Jeszcze wczoraj wieczorem, we wiadomości mailowej, tata chłopca podziękował policjantom za bardzo szybką i sprawną eskortę w drodze do szpitala.
(KWP Białystok / akr)