Podejrzany za napady z bronią w rękach Policji
Policyjni poszukiwacze z KGP i KWP we Wrocławiu zatrzymali Krzysztofa P., poszukiwanego przez austriacki sąd Europejskim Nakazem Aresztowania. 34-latek działał w zorganizowanej grupie przestępczej i był wcześniej skazany za napady z użyciem broni palnej. Teraz oczekuje na decyzję polskiego wymiaru sprawiedliwości co do swojej ekstradycji.
Do policjantów z Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji za pośrednictwem oficera łącznikowego wpłynęła prośba o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu i zatrzymaniu Krzysztofa P. Ze wstępnych informacji przekazanych przez stronę austriacką wynikało, że poszukiwany to niebezpieczny przestępca. Mężczyzna działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej i był wcześniej skazany w Austrii za napady z użyciem broni palnej. Istniało podejrzenie, że 34-latek ukrywa się poza granicami Austrii, dlatego sąd wystawił za nim Europejski Nakaz Aresztowania.
Trop prowadził do Polski. Wszystkie informacje zostały przekazane do policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji KGP. To oni, wspólnie z funkcjonariuszami z Wrocławia, ustalili, że poszukiwany ukrywa się w jednym z mieszkań przy ulicy Głogowskiej w Legnicy. Policjanci postanowili objąć teren obserwacją.
Po krótkim czasie kryminalni zauważyli w jednym z okien na drugim piętrze mężczyznę, który rysopisem odpowiadał poszukiwanemu. Funkcjonariusze natychmiast weszli do obserwowanego mieszkania. W środku znajdował się poszukiwany Krzysztof P. – mężczyzna był całkowicie zaskoczony widokiem policjantów.
Jak ustalili stróże prawa, 34-latek, wiedząc, że jest poszukiwany przez Policję w Austrii, od dłuższego czasu aktywnie się ukrywał. Zmieniał też często miejsca swojego pobytu.
34-latek oczekuje teraz na ekstradycję do Austrii.