Policjantka wyciągnęła mężczyznę z płonącego mieszkania
Policjantka z Gołdapi uratowała życie 57-letniemu mężczyźnie. Sierż. Katarzyna Kwietniewska wyciągnęła nieprzytomnego starszego człowieka z sąsiedniego mieszkania. Szybka reakcja funkcjonariuszki pozwoliła zapobiec tragedii. Dzięki interwencji policjantki mężczyzna bezpiecznie znalazł się na zewnątrz budynku. Funkcjonariuszka nie po raz pierwszy wykazała się odwagą, ponieważ w maju ubiegłego roku zachowała się podobnie, ratując kobietę.
Do pożaru doszło około 2:00 z piątku na sobotę na ul. Królewieckiej w Gołdapi. Wtedy to sierż. Katarzynę Kwietniewską obudziła sąsiadka, która powiadomiła ją o silnym zadymieniu w budynku. Okazało się, że pali się mieszkanie na przeciwko. Funkcjonariuszka kazała sąsiadce niezwłocznie powiadomić straż pożarną. Przypuszczając, że w mieszkaniu jest mężczyzna, sierż. Kwietniewska natychmiast weszła do pomieszczenia, nie czekając na przybycie służb. W jednym z pokoi natrafiła na leżącego mężczyznę. Kobieta wyciągnęła nieprzytomnego 57-latka z zadymionego mieszkania. Na zewnątrz budynku udzieliła mu pierwszej pomocy. Jej szybka reakcja pozwoliła uniknąć tragedii. Mieszkaniec Gołdapi trafił do szpitala. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Przypomnijmy, że to nie pierwsze takie zachowane policjantki. W maju ubiegłego roku funkcjonariuszka wyprowadziła kilkudziesięcioletnią kobietę z płonącego domu.
Sierż. Katarzyna Kwietniewska pracuje w Komendzie Powiatowej Policji w Gołdapi od 2008 r. Przełożeni funkcjonariuszki już zapowiedzieli, że godna naśladowania postawa policjantki zostanie nagrodzona.
(KWP w Olsztynie / wm)