Ratował z narażeniem życia
Starszy sierżant Tomasz Strzałkowski, funkcjonariusz z zespołu patrolowo-interwencyjnego Posterunku Policji w Różanie, uratował tonącego w rzece Narew mężczyznę. Policjant nie zważając na ogromne niebezpieczeństwo utraty życia przepłynął kilkaset metrów, po czym przetransportował uratowanego do brzegu.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim otrzymał telefoniczne zgłoszenie o tym, że do rzeki Narew w Różanie wpadł mężczyzna. Na miejsce zdarzenia zostali wysłani policjanci z Posterunku Policji w Różanie. Na moście jeden z funkcjonariuszy, przez okno radiowozu zauważył dryfującego mężczyznę, który od czasu do czasu zanurzał się pod wodę. Nie zważając na niebezpieczeństwo, mając świadomość zwiększającego się zagrożenia dla życia i zdrowia mężczyzny, funkcjonariusz zdecydował się niezwłocznie nieść mu pomoc, nie oczekując na przybycie ratowników ze specjalistycznym sprzętem. Policjant zdjął kurtkę i w mundurze rzucił się na ratunek tonącemu mężczyźnie. Zanim dotarł do tonącego musiał przepłynąć kilkaset metrów w rwącym nurcie rzeki. Po dotarciu do mężczyzny, stosując odpowiednie chwyty, holował go w kierunku brzegu. W tym samym czasie na brzegu kolega funkcjonariusza z patrolu wraz z drugim policjantem będącym już po służbie, zorganizowali pomoc. Funkcjonariusze wykorzystali w tym celu łódź rybacką, na której mężczyzna łowił ryby i wypłynęli z pomocą ratującemu. Na brzegu rzeki okazało się, że uratowany mężczyzna, 29-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, był już nieprzytomny. Policjanci i będący już na miejscu strażacy podjęli akcję reanimacyjną, do czasu przybycia karetki pogotowia. Mężczyzna ten został przetransportowany do szpitala w Makowie Mazowieckim, gdzie odzyskał przytomność. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.
W trakcie badań okazało się że 29-latek był pod wpływem alkoholu. Miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna wyjaśnił, że do rzeki wszedł sam, jednak nie potrafił powiedzieć dlaczego. Dalej nie pamięta przebiegu zdarzenia. Podziękował policjantowi, który uratował mu życie.
Akcja ratunkowa prowadzona przez starszego sierżanta Tomasza Strzałkowskiego, nie należała do łatwych z uwagi na niską temperaturę wody i szybki nurt rzeki.
Bohaterski policjant otrzymał podziękowania z rąk Komendanta Powiatowego Policji w Makowie Mazowieckim za ofiarną i heroiczną służbę. Starszy sierżant Strzałkowski otrzyma również nagrodę od Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Policji mł. insp. Rafała Batkowskiego. Komendant Batkowski wystąpi też o odznaczenie policjanta „Krzyżem zasługi za dzielność”, ustanowionym przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.
Starszy sierżant Tomasz Strzałkowski na co dzień jest policjantem zespołu patrolowo- interwencyjnego Posterunku Policji w Różanie. W Policji pracuje od 4 lat. Do służby w Komendzie Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim przeniósł się w grudniu 2011 roku z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
(KWP w Radomiu / mw)