Aktualności - Policja.pl

Pajęczańscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło między miejscowościami Siemkowice a Marchewki. 27 -letni kierujący peugeotem na widok radiowozu zaczął uciekać. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Pomimo reanimacji prowadzonej przez pajęczańskich policjantów, strażaków oraz służby medyczne śmierć na miejscu zdarzenia poniósł 28 letni pasażer, natomiast kierujący zmarł w szpitalu.

Na trzy miesiące do aresztu trafił 75-latek podejrzany o nieumyślne spowodowanie zdarzenia, zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób w postaci pożaru, którego następstwem była śmierć trzech osób oraz ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób. Taką decyzję podjął sąd po zapoznaniu się ze zgromadzonym przez śledczych materiałem dowodowym. Za to przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Policyjny pies służbowy Impas odnalazł na skarpie 33-latka. Z relacji najbliższych wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu i podczas videorozmowy groził popełnieniem samobójstwa pokazując jak zakłada pętle na szyję, a następnie wiesza się na drzewie. Impas podjął trop i doprowadził do poszukiwanego mężczyzny.

W sierpniu 1920 roku wśród nadbużańskich łąk i pól pod nadbużańskim Kuligowem doszło do potyczki Huzarów Śmierci z bolszewikami. Ta chlubna karta w historii Polski w wojnie o niepodległość jest okazją do wspólnego świętowania. Zawsze przy współorganizacji i udziale Policji.

Czasami wszystko zależy od tego, że ktoś znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Dwóch 13-latków swoje życie i zdrowie zawdzięczają temu, że w piątek lubelski policjant w czasie wolnym od służby wraz kolegą wędkowali nad Dunajcem i usłyszeli ich wolanie o pomoc. Policjant wraz ze znajomym ruszyli na pomoc tonącym nastolatkom i uratowali ich wyciągając z rzeki.

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali kobietę i dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzieże mienia na terenie powiatu kamiennogórskiego. Zostali oni zatrzymani po pościgu w Jeleniej Górze. Kierowca pojazdu dodatkowo odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie bez uprawnień, spowodowanie kolizji oraz kierowanie pod wpływem środków odurzających. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Teraz za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem, a grozić im może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.