Lotnictwo Policji - Aktualności

Policja.pl

Niezwykłe spotkanie z okazji 90. rocznicy powstania Lotnictwa Policyjnego

Data publikacji 30.08.2021

Z okazji przypadającej w tym roku 90. rocznicy powołania Lotnictwa Policyjnego, Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinsp. Dariusz Wesołowski spotkał się z Panią Małgorzatą Sławik, wdową po ś. p. asp. szt. pil. Januszu Sławiku, oraz ich synami. Asp. szt. Janusz Sławik pełnił służbę w Sekcji Lotnictwa KWP we Wrocławiu i jako pierwszy z funkcjonariuszy Policji został uhonorowany wyróżnieniem "Błękitne Skrzydła" w 2010 r. za działania podczas powodzi w Bogatyni.

Z okazji 90. rocznicy powołania Lotnictwa Policyjnego, które przypada w tym roku, w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu doszło do niezwykłego spotkania Komendanta Wojewódzkiego Policji nadinsp. Dariusza Wesołowskiego z wdową po ś.p. asp. szt. Januszu Sławiku, Panią Małgorzatą Sławik i ich synami. Pani Małgorzata udostępniła pamiątki po mężu, które wraz z materiałami pozyskanymi dzięki uprzejmości asp. szt. w st. spocz. Radosława Szukały - Dyrektora Muzeum Foteli Katapultowych w Oleśnicy, pozwoliły na przygotowanie wystawy upamiętniającej naszego wspaniałego lotnika.

A kim był asp. szt. Janusz Sławik? Spędził za sterami śmigłowca 37 lat, z czego 17 w Policji. W powietrzu wylatał ponad 5 tys. godzin, zaliczył wiele akcji, wytropił z powietrza kilku przestępców, ocalił osoby zaginione, a 11 lat temu pomógł ofiarom powodzi w Bogatyni. Za te działania właśnie jako pierwszy wśród policyjnych pilotów, został uhonorowany najwyższym wyróżnieniem lotniczym w naszym kraju - „Błękitnymi Skrzydłami”.

Historia rodzinna naszego dzielnego pilota jest piękna. Poszedł on w ślady swojego starszego brata, który był pilotem szybowcowym, śmigłowcowym i samolotowym. Kiedy wstąpił w szeregi Policji, tam dopiero budowano współczesne „niebieskie” lotnictwo. Został kierownikiem sekcji Lotniczej KWP we Wrocławiu i jest uważany jako współtwórca obecnego lotnictwa Policji.

W 2010 r. do Bogatyni przyszła powódź. Był jedynym pilotem, który w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych dotarł do miasta i niósł pomoc na tym terenie, póki starczyło paliwa. Uratował 5 osób, które na wyciągarce zostały przetransportowane z zalanych domów. Jego poświęcenie doceniła Kapituła Nagrody „Błękitne Skrzydła” i przyznała mu to najwyższe wyróżnienie w lotnictwie polskim. Synowie wspominają tatę jako bardzo skromnego człowieka. Z nagrody niezwykle się cieszył, ale nikomu nie chwalił. Uważał, że wykonał to, co do niego należało.

Asp. szt. Janusz Sławik zmarł w 2018 r. nagle, we śnie, miał zator płucny. Dzień wcześniej dokończył formalności związane z kupnem śmigłowca z Danii. Podczas służby w Policji został odznaczony m.in. Krzyżem Zasługi za Dzielność, Krzyżem Zasługi Korpusu Formacji Ratowniczych RP i Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”.

Wzorem ojca, do Policji wstąpili synowie naszego pilota. Wcześniej szkolili się na śmigłowcach w Stanach Zjednoczonych i Czechach. Teraz bliżej zapoznają się ze śmigłowcem Bell-206, by jak najszybciej zacząć loty w dolnośląskim garnizonie. Przed synami jeszcze ekstremalne loty, loty marzeń każdego pilota. Cieszymy się z tego niezwykłego spotkania i życzymy następcom kolejnych ważnych doświadczeń. Pani Małgorzacie Sławik dziękujemy za udostępnione pamiątki po mężu, które pomogły nam zorganizować wystawę.

asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: Wydział Prezydialny
KWP we Wrocławiu
Gazeta Policyjna

Powrót na górę strony