Aktualności - Policja.pl

Służba w Policji to nie jest zwykła praca. Złożenie ślubowania i przyjęcie policyjnej odznaki to wzięcie na siebie bardzo dużej odpowiedzialności. To gotowość do niesienia pomocy zawsze bez względu na okoliczności, to również gotowość do podjęcia interwencji, czy zareagowania, gdy ktoś łamie prawo. Taką postawą wykazała się właśnie st. post. Marlena Zarzycka z tomaszowskiej drogówki, która w dniu wolnym od policyjnej służby zareagowała i udaremniła dalszą jazdę kierowcy, który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jej reakcja mogła zapobiec ludzkiej tragedii.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego oświęcimskiej komendy Policji rozpracowali ośmioosobową grupę przestępczą działającą na terenie powiatu oświęcimskiego oraz powiatu bielskiego. Podejrzani, działając w różnej konfiguracji osobowej, dopuszczali się kradzieży z włamaniami, kradzieży mienia, rozboju, a także przestępstw narkotykowych. Funkcjonariusze przedstawili im łącznie 26 zarzutów.

Młoda kobieta chciała odebrać sobie życie, na szczęście do tego dramatycznego kroku nie dopuścili funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki. 23-letnia wrocławianka pozostawiła list pożegnalny i oddaliła się z miejsca zamieszkania w nieznanym kierunku. Policjanci, dzięki podjęciu kompleksowych działań, dotarli w porę do niedoszłej samobójczyni. Kobieta trafiła pod opiekę specjalistów.

Trzyletniego chłopca, który o północy stał na ulicy Płońska, zauważyła przypadkowa kobieta. Powiadomiła policjantów, którzy zaopiekowali się maluchem.

Mężczyznę, który ukradł auto sprzed jednej z posesji w Legnicy, zauważył pracownik obsługujący kamery miejskiego monitoringu. Operator namierzył skradziony pojazd, który poruszał się ulicami Legnicy. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, którzy zatrzymali sprawcę. Okazało się, ze nie tylko ukradł on samochód, ale też kierował nim, będąc w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

24.08.2022 Wrocław

W kamienicy w centrum Radomska doszło do zabójstwa 42-letniej kobiety. Jak ustalili policjanci, miało ono podłoże osobiste. Jeszcze tego samego wieczora policjanci zatrzymali 45-latka, który od dłuższego czasu był w bliskich relacjach z zamordowaną. Za zabójstwo grozi nawet dożywocie.

Szybka reakcja żorskich policjantów uratowała życie 37-latki, która planowała popełnić samobójstwo. O swoich planach powiadomiła zamieszkującą za granicą koleżankę. Pomimo braku informacji, co do miejsca pobytu kobiety, poszukiwacze odnaleźli ją na czas.

112 - taki prosty numer, który odgrywa fundamentalną rolę w ratowaniu ludzkiego życia. O jego mocy przekonała się wczoraj 12-latka i jej wujek, który dostał ataku padaczki. Dzięki szybkiej reakcji dziewczynki i opanowaniu, które zachowała pomimo trudnej sytuacji jej opiekun trafił na czas pod opiekę lekarzy.

Tym razem wpłynęło podziękowanie, skierowane do policjantów z patrolówki, "... gdyby nie Wasza pomoc nie wiem jakbyśmy sobie poradziły". Ich autorką jest mieszkanka gminy Siemiatycze, która zwróciła się do policjantów o pomoc w odnalezieniu zaginionego ojca. W takich sytuacjach hasło "pomagamy i chronimy" nabiera szczególnego znaczenia.

Na skrzynkę krapkowickich policjantów przyszła wiadomość od jednej z mieszkanek naszego regionu. Kobieta chciała sprzedać wózek dziecięcy na jednym z portali społecznościowych. Odezwał się do niej potencjalny klient, który zasugerował kuriera, który podjedzie i odbierze przedmiot z ogłoszenia. Co było dalej? Zobaczcie screeny z tej rozmowy i nie dajcie się oszukać!

Gdy wielu z nas wypoczywało podczas letnich miesięcy wakacyjnych, w tym czasie policyjni lotnicy nieraz ścigali się z czasem, by ratować ludzkie życie. I tak 14 lipca z Podlasia na Pomorze transportowali policyjnym śmigłowcem Bell-407GXi serce dla 58-letniego pacjenta gdańskiego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. W sierpniu z kolei dwukrotnie przemierzali kraj (2 sierpnia z Dolnego Śląska i 18 sierpnia z Pomorza), by dostarczyć na czas serce dla dwóch nastoletnich pacjentów Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. Józefa Polikarpa Brudzińskiego w Warszawie.

24.08.2022 KGP

Policjanci ze Śródmieścia odzyskali część skradzionego mienia i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież sprzętu elektronicznego wartości ponad stu tysięcy złotych. 46-latek przez kilka miesięcy wynosił z firmy komputery, które później sprzedawał w lombardach. Zarzuty dotyczą 23 laptopów, to jednak prawdopodobnie tylko wierzchołek "góry lodowej". Policjanci podejrzewają, że w sumie mógł ich ukraść nawet 266, bo taki niedobór wykazał przeprowadzony w firmie remanent.

Policjanci z bełchatowskiej komendy ustalili i zatrzymali dwóch sprawców podpaleń. Podejrzani 29-latkowie umyślnie spowodowali pożar stodoły, w wyniku czego doszło do uśmiercenia dwóch koni. Mężczyźni odpowiedzialni są też za podpalenie bel słomy. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu sprawców.

Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego wałeckiej komendy wyciągnęli z pożaru 61-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze jako pierwsi obecni byli na miejscu zdarzenia. Z domu jednorodzinnego wydobywały się kłęby dymu. Kiedy policjanci dowiedzieli się, że w budynku znajduje się człowiek nie wahali się ani chwili.

Jedliccy policjanci ewakuowali dwóch mężczyzn oraz psa z kamienicy, na korytarzu której wybuchł pożar. Pomimo silnego zadymienia, funkcjonariusze zlokalizowali źródło ognia i zapobiegli rozprzestrzenieniu się pożaru, wynosząc z płonącego pomieszczenia kanister z benzyną.

Podobnie, jak w całym kraju również w województwie śląskim jest wiele miejsc, w których schronienie znaleźli uciekający przed wojną uchodźcy ukraińscy. W trosce o ich bezpieczeństwo śląscy policjanci, przy wsparciu uczniów oraz wolontariuszy, stworzyli kampanię informacyjno-edukacyjną „Safe in Poland”. Ma ona na celu ułatwić im funkcjonowanie w nowej rzeczywistości, w której się znaleźli.