Aktualności - Archiwum - Policja.pl

Policjanci z Międzyrzecza zatrzymali mężczyznę, który licząc na zarobek sprzedawał osobom uzależnionym plastry lecznicze, silniejsze w działaniu od morfiny. Zakamuflowany diler kupował leki w aptece, a następnie jeżdżąc po miejscowości wózkiem dla inwalidów rozprowadzał je ze znacznym zyskiem.

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 41-letniego kielczanina podejrzewanego o sprzedaż leków, które miały powodować poronienie. Funkcjonariusze przypuszczają, że zakupu mogło dokonać kilkanaście osób z terenu całego kraju. Za to przestępstwo może mu grozić kara nawet do 2 lat pobawienia wolności.

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez bolesławieckich policjantów, a podejrzanemu o podrabianie recept, na które wykupywał później w aptekach na terenie całego powiatu leki psychotropowe. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna w ciągu trzech ostatnich miesięcy dopuścił się co najmniej kilkadziesiąt tego typu czynów. Zabezpieczono recepty, pieczątkę, komputer przenośny oraz drukarkę, wykorzystywane do wytwarzania sfałszowanych recept.

03.10.2012 Wrocław

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o fałszowanie recept lekarskich. Działający wspólnie sprawcy, na podstawie sfałszowanej recepty, próbowali zakupić leki o działaniu psychoaktywnym. Za fałszerstwo dokumentu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Czasy, gdy leki z nielegalnego obrotu kupowano przeważnie na rynkach i bazarach, odchodzą w przeszłość. Dzisiaj coraz częściej oferowane są do sprzedaży przede wszystkim przez Internet. Nadal wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że produkty lecznicze wydawane na podstawie recepty lekarskiej należy kupować tylko w miejscach do tego uprawnionych, takich jak apteki oraz punkty apteczne. Skuszeni niższą ceną, nabywamy wątpliwej jakości medykamenty, które mogą zagrażać naszemu zdrowiu a nawet życiu. Osoby, które nielegalnie handlują produktami leczniczymi są w ciągłym zainteresowaniu policjantów pionu do walki z przestępczością gospodarczą. W ciągu pierwszego półrocza 2011 r. wszczęli oni 231 postępowań w tej sprawie.

Ponad 1200 sztuk różnego rodzaju środków anabolicznych zabezpieczyli lęborscy policjanci po przeszukaniu pomieszczeń należących do 28 - letniego mieszkańca Lęborka. Na ślad nielegalnego procederu policjanci wpadli dzięki współpracy z funkcjonariuszami z Pruszcza Gdańskiego oraz Izbą Celną z Gdyni, którzy zabezpieczyli przesyłkę zawierającą anaboliki wysłane z Lęborka.

25.11.2011 Gdańsk

Policjanci z Opola udaremnili wprowadzenie na rynek, wbrew obowiązującemu prawu, 16 tys. ampułek zawierających różne środki farmakologiczne. Wartość czarnorynkowa zabezpieczonych anabolików przekracza 400 tys. złotych. W związku ze sprawą funkcjonariusze zatrzymali dwóch mieszkańców Gdańska.

Kryminalni z I Komisariatu w Łodzi zatrzymali mężczyznę, który wprowadzał do obrotu podrobione leki na potencję. Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymany sprowadzał trefne tabletki z zagranicy. Za wprowadzanie do obrotu środków farmaceutycznych 45-latkowi może grozić do 2 lat więzienia.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wspólnie z policjantami komendy wojewódzkiej w Rzeszowie dotarli do zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się nielegalną produkcją i rozprowadzaniem środków wspomagających potencję. Policjanci zlikwidowali laboratorium chemiczne, zabezpieczyli w nim gotowe partie preparatów i maszyny służące do ich produkcji. Zatrzymano dwie osoby, w tym podejrzanego o kierowanie grupą.

25.08.2011 CBŚP, Rzeszów

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali trzy osoby podejrzane o handel przywożonymi nielegalnie z Czech lekami, zawierającymi substancje psychotropowe. Wśród zatrzymanych jest Słowak, który jak wstępnie ustalono, przemycił 12.600 tabletek specyfiku dla odbiorców z całego kraju. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty naruszenia przepisów prawa farmaceutycznego i ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Jeszcze kilka lat temu leki z nielegalnego obrotu kupowano na rynkach i bazarach. Dziś miejscem ich oferowania jest przede wszystkim Internet. Ciągły monitoring stron oferujących do sprzedaży te nielegalne produkty lecznicze to jedno z zadań pionu dw. z Przestępczością Gospodarczą polskiej Policji. W ciągu trzech kwartałów funkcjonariusze wszczęli 251 postępowań w tej sprawie.

Dwóch mężczyzn, którzy przewozili w swoim samochodzie podrobione leki na potencję zatrzymali policjanci z Bydgoszczy. 8 tys. niebieskich i zielonych tabletek trafiło do policyjnego depozytu. Ich czarnorynkowa wartość sięga kwoty ponad 600 tys. zł. Śledczy sprawdzają skąd pochodziły fałszywe pigułki i czy substancje w nich zawarte mogły być niebezpieczne dla zdrowia oraz czy zawierały narkotyki.

Głogowscy policjanci zatrzymali 23-latkę, podejrzaną o rozprowadzanie zabronionych tabletek na odchudzanie. Kobieta oferowała do sprzedaży leki za pośrednictwem Internetu. Za sprzedaż niedopuszczonych do obrotu produktów leczniczych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

433 tabletki środka farmaceutycznego niedopuszczonego do obrotu o wartości rynkowej 24 tys. złotych zabezpieczyli policjanci z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego. Zatrzymali Andrzeja K., który już wczoraj usłyszał zarzut.

Pięć osób zamieszanych w handel viagrą i innymi farmaceutykami zatrzymali policjanci z Poznania. Zabezpieczono 11 tysięcy tabletek różnych leków. Wśród zatrzymanych jest mężczyzna, który pod koniec grudnia ubiegłego roku wpadł w ręce policji w związku z handlem środkami farmaceutycznymi.

Dwóch mężczyzn i kobietę podejrzewanych o wyłudzanie, na podstawie sfałszowanych recept, leków psychotropowych i ich nielegalną sprzedaż, zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Markach. Dwie osoby wpadły wieczorem w centrum miasta. W ich samochodzie kryminalni zabezpieczyli czyste i wypełnione blankiety recept oraz opakowania i fiolki zawierające leki silnie przeciwbólowe i opiatowe. Trzecią z osób zatrzymali funkcjonariusze w Działdowie.

19.03.2010 KSP

Policjanci z komendy w Siedlcach rozbili w minionym tygodniu kilkuosobową grupę zajmującą się fałszowaniem recept oraz wprowadzaniem do obiegu leków, które mogą być sprzedawane i rozprowadzane wyłącznie w aptekach i lecznictwie zamkniętym. W związku z tą sprawą zatrzymano trzech mieszkańców Siedlec. Mężczyźni ci zostali tymczasowo aresztowani. Za to przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Nawet do 3 lat więzienia grozi lekarzowi zatrzymanemu przez wrocławskich policjantów. Mężczyzna jest podejrzewany o nielegalne przerwanie ciąży u 16-latki. Zatrzymany usłyszał już zarzut w tej sprawie.

8 lat pozbawienia wolności grozi 19-latce z Łęczycy, która za pośrednictwem aukcji internetowych oszukała co najmniej 20 osób co do oferowanego produktu sprzedaży. Zarobiła przy tym 9 tys. złotych.

Trzech mężczyzn w wieku 20 i 21 lat zostało przyłapanych na gorącym uczynku. Przyjechali do Warszawy ze sfałszowanymi receptami, by zrealizować je w różnych aptekach. Młodzi przestępcy, posługując się podrobionymi dokumentami, kupowali leki psychotropowe. Policjanci złapali ich na kolejnej próbie zakupu. Grozi im kara do 5 lat więzienia.

Co roku policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą zabezpieczają tysiące sfałszowanych produktów leczniczych, które trafiają do Polski głównie zza wschodniej granicy. Funkcjonariusze obserwują bazary, siłownie, kluby fitness, sexshopy, strony internetowe, czyli miejsca, gdzie można dostać pseudolekarstwa. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw związanych z zażywaniem tego typu środków. Dlatego policjanci i Główny Inspektorat Farmaceutyczny apelują, żeby leki kupować tylko w aptekach i punktach aptecznych.

Ośmiu mężczyzn podejrzewanych o związek z kradzieżą hormonu wzrostu wartego 5 mln złotych zatrzymali kryminalni z Mokotowa i komendy stołecznej Policji. Dostawca i klient wpadli popołudniu w centrum miasta, podczas transakcji partii leku zrabowanego wiosną tego roku z firmy farmaceutycznej na Mokotowie. Pozostali na posesji w Tłuszczu, gdzie ukryto część leku. Marcin O. i Dariusz H. usłyszeli już zarzut włamania i kradzieży leku. Teraz sąd zdecyduje o ich areszcie.

28.11.2008 KSP

Kryminalni z Łodzi zatrzymali dwie osoby handlujące zakazanym w Polsce środkiem odchudzającym zawierającym substancje psychotropowe. 29-letnia kobieta wraz z 32-latkiem m.in. za pośrednictwem Internetu amatorom szybkiego odchudzania sprzedawali niedopuszczony do obrotu farmaceutycznego środek.

125 preparatów, którymi handel w Polsce jest zabroniony, zabezpieczyli policjanci ze Szczecina wspólnie z pracownikami inspektoratów sanitarnego i farmaceutycznego. Tabletki, kremy, krople i inne specyfiki sprzedawane były w sklepach z artykułami erotycznymi. Trwa sprawdzanie, czy preparaty mogły szkodzić kupującym.

08.08.2008 Szczecin

Policjanci z Wąbrzeźna zatrzymali mężczyznę, u którego w samochodzie znaleźli karton z anabolikami. Gdyby nie mundurowi, towar zapewne trafiłyby do odbiorców. Za nielegalne wprowadzanie do obrotu produktów leczniczych grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Brak oznakowania i ulotek informacyjnych w języku polskim oraz brak informacji dotyczącej dopuszczenia preparatów do obrotu na terytorium Polski - to główne uchybienia, które wykryto podczas wspólnej kontroli sex-shopów przeprowadzonej przez policjantów sekcji do walki z przestępczością gospodarczą KMP Radom, inspektorów radomskiej delegatury Inspekcji Farmaceutycznej w Warszawie oraz pracowników radomskiego Sanepidu.

Legniccy policjanci zatrzymali pielęgniarkę podejrzewaną o kradzież ze szpitala leków psychotropowych. Kobieta tłumaczyła, że wzięła je dla męża i psa. Z oddziału zniknęło co najmniej 40 ampułek tego środka. Zatrzymana trafiła do policyjnego aresztu. Grozi jej kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Dwóch młodych mężczyzn zostało wczoraj zatrzymanych przez policjantów z Gostynina podczas próby realizacji sfałszowanych recept, na których wypisany był drogi lek przeciwbólowy. Sprawcy wpadli, gdy pracownik apteki nabrał wątpliwości, co do autentyczności recepty, jaką okazał jeden z nich próbując nabyć lek.

Leczyła z wykorzystaniem metody tradycyjnej medycyny tybetańskiej. Pacjentom zalecała preparaty na różne dolegliwości, m.in. korzeń żeń-szeń, maść z niedźwiedzia, specyfiki z węży, czy żółwi. Zalecała, by medykamenty popijać wodą, mlekiem, a nawet wódką. Setki tysięcy sztuk różnego rodzaju środków, które zabezpieczono w prywatnym gabinecie 46-letniej lekarki z Mongolii, nie były dopuszczone do obrotu w Polsce, a część była przeterminowana.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z Lublina zatrzymali dwie osoby podejrzewane o handel lekami wczesnoporonnymi. Magdalena i Dawid M. podawali się przy tym za lekarzy ginekologów. Jak wynika z ustaleń śledczych w ciągu ostatnich 10 miesięcy mogli dokonać nawet 50 takich transakcji. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Prawdopodobnie odpowiedzą za oszustwo, kradzież, poświadczenie nieprawdy i fałszowanie dokumentów. Grozi im do 8 lat więzienia.

20.03.2008 Lublin