Aktualności - Archiwum - Policja.pl

W miniony weekend doszło do kolejnych w tym sezonie utonięć. Policjanci apelują o rozsądek i więcej wyobraźni podczas spędzania wolnego czasu nad wodą. Do większości tragedii dochodzi przez lekkomyślność pływających oraz lekceważenie obowiązujących przepisów. Pływanie po alkoholu, który skłania do brawury, obfitym posiłku, długiej kąpieli słonecznej, a także w miejscu nieznanym i niedozwolonym grozi utonięciem.

Zamojscy policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 23-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło przed północą w miejscowości Zwierzyniec. Mężczyzna kąpał się w stawie w towarzystwie brata i kolegi. Jak wstępnie ustalono, wcześniej spożywany był alkohol. Do tragedii doszło także w Zastowie Karczmiskim. Wczoraj podczas kąpieli w Wiśle 16-latek na oczach kolegów stracił grunt i zniknął pod wodą. Do chwili obecnej chłopaka nie udało się odnaleźć.

W tym roku w Warszawie zostanie odnowionych 13 tablic ostrzegawczych. Od siedmiu lat samorząd województwa mazowieckiego wspólnie ze stołeczną i mazowiecką policją oznacza tzw. czarnymi punktami miejsca, w których doszło do największej liczby wypadków nad wodą. Problematyce tej była poświęcona konferencja prasowa, która odbyła się dziś w Komisariacie Rzecznym Policji w Warszawie.

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na stawie w m. Orchówek. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 56-letni mieszkaniec gm. Włodawa po wcześniejszym biesiadowaniu postanowił się wykąpać. Kiedy znajomi zorientowali się, że nie ma ich kolegi powiadomili Policję. Niestety pomimo wyciągnięcia mężczyzny z wody przez strażaków i przeprowadzonej akcji reanimacyjnej przez pogotowie ratunkowe nie udało się go uratować.

Początek wakacji – choć pod względem pogody idealny dla osób wypoczywających nad wodami Warmii i Mazur - niestety przyniósł także ze sobą tragiczne zdarzenia, które kosztowały życie sześciu osób. W pożarze łodzi na Kanale Elbląskim zginęła 35-latka i jej 8-letnia córka. Policjanci wyjaśniają przyczyny tego tragicznego zdarzenia, a także okoliczności utonięcia czterech osób.

26.06.2016 Olsztyn

Policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 29-letniego mężczyzny, który próbował ratować swoją dziewczynę. Apelujemy o więcej wyobraźni nad wodą.

Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łowiczu wyjaśniają okoliczności zgonu 55-letniego mężczyzny, który wraz z kolegą pływał kajakiem. Zwłoki zostały wyłowione przez płetwonurków. Policjanci apelują o rozwagę nad wodą. Bądźmy przezorni, rozważni i zabierajmy ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.

W piątek (11.09.15) na terenie Zalewu Koronowskiego w Zatoce Krzywe Kolano odbyły się kolejne ćwiczenia służb ratowniczych współdziałających w ramach koordynowanego zarządzania kryzysowego. Scenariusz działań obejmował następujące założenia: na zalewie doszło do wywrócenia się kajaka z dwojgiem młodych ludzi. W tym czasie z łodzi żaglowej wypada człowiek, a osoba na niej przebywająca doznaje urazu. Przypadkowy świadek o zdarzeniu powiadamia Centrum Zarządzania Kryzysowego w Koronowie korzystając z numeru alarmowego 112.

14.09.2015 Bydgoszcz

Tylko w minioną sobotę i niedzielę w Polsce utonęły 34 osoby. To kolejny tak tragiczny weekend w czasie tegorocznych wakacji. Jeszcze więcej osób, bo aż 37, straciło życie w wolne dni 4 i 5 lipca. W lipcu i sierpniu tego roku utonęło łącznie 189 osób. Apelujemy o rozwagę nad wodą!

Policyjni wodniacy z Augustowa, patrolując jezioro Rospuda, uratowali tonącego mężczyznę. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji mundurowych nie doszło do tragedii.

Trwają wakacje i sezon urlopowy, a aura sprawia, że chętniej wypoczywamy nad wodą. Apelujemy o rozwagę! Tylko w lipcu utonęło 126 osób! Tymczasem, by wypoczynek nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę zdrowy rozsądek.

03.08.2015 KGP

Dzięki błyskawicznej reakcji lubelskich policjantów nie doszło do tragedii. Funkcjonariusze pełniący służbę nad Jeziorem Białym udzielili pomocy dwóm osobom, którym wywróciła się żaglówka. Okazało się, że jedna z nich nie potrafiła pływać. Mimo to kobieta jak i jej towarzysz nie założyli kamizelek ratunkowych. To nie jedyny przypadek nieodpowiedzialnego zachowania na akwenie wodnym. Z kolei policjanci z Brześcia Kujawskiego uratowali życie mężczyźnie, który postanowił zażyć nocnej kąpieli w rzece w niedozwolonym miejscu, na dodatek będąc pod wpływem znacznej ilości alkoholu. Nie wiadomo jakby się skończył dla niego ten "wypad", gdyby nie natychmiastowa interwencja funkcjonariuszy.

Policjanci z komisariatu rzecznego uratowali dzisiaj kolejną osobę, który znalazła się w rwącym nurcie Wisły. Kilka minut po zgłoszeniu 36-latka była już w policyjnej łodzi. Wyczerpana i zziębnięta została przekazana załodze pogotowia ratunkowego, a następnie trafiła do szpitala.

Wrocławscy policjanci z komisariatu wodnego uratowali tonącego w Odrze mężczyznę. Gdy był już na pokładzie policyjnej łodzi motorowej, funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Wtedy też okazało się, że uratowany jest nietrzeźwy, a do wody wszedł, aby się schłodzić. Na szczęście pomoc przyszła na czas.

Ponad 9 700 skontrolowanych pojazdów i przebadanych na zawartość alkoholu kierowców, 17 amatorów jazdy na podwójnym gazie, to efekty pracy policjantów Wydziału Ruchu Drogowego KWP i KMP w Lublinie oraz mundurowych z Oddziału Prewencji. Dzisiaj od godz. 6:00 na ulicach Lublina prowadzona była akcja „Trzeźwy Poranek”. Dzięki urządzeniom Alco-Blow, w które zostali wyposażeni policjanci, już w ciągu kilku sekund, każdy zatrzymany do kontroli był sprawdzany na zawartość alkoholu. Do działań zaangażowano 110 funkcjonariuszy, wszystko po to, by działania przeprowadzić sprawnie zwracając uwagę przede wszystkim na płynność ruchu.

26.01.2015 Lublin

Przez około cztery godziny trwała akcja ratunkowa 22-latka, który ugrzązł w bagnie między Trzemesznem, a Wymysłowem. Mężczyzna był tam uwięziony przez kilka godzin. Niestety po przewiezieniu do szpitala zmarł.

Ktoś, kto ogląda spot reklamujący nową kampanię promującą bezpieczeństwo nad wodą, przygotowaną przez warmińsko-mazurską Policję, w pewnym momencie zaczyna łapać oddech, brakuje mu tchu. To wszystko przez realistycznie nakręconą scenę tonięcia. Dlatego - zobacz i przeżyj. Przeżyj emocje bohatera filmu, wejdź w jego skórę, patrz jego oczami i dzięki temu, co zapamiętałeś, przeżyj nad wodą.

07.08.2014 Olsztyn

W miniony weekend doszło do 4 utonięć na terenie powiatów łęczyńskiego, kraśnickiego, zamojskiego i hrubieszowskiego. Policjanci wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności tych tragicznych zdarzeń. Łącznie na terenie naszego województwa od początku roku utonęły 24 osoby. Tymczasem, by wypoczynek nad wodą nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.

3 osoby utonęły, 3 zostały wyciągnięte z wody, a 1 wciąż jest poszukiwana – to bilans minionego upalnego weekendu na wodach Podlasia. Do 4 z 5 takich zdarzeń doszło na niestrzeżonych kąpieliskach. Teraz ich szczegółowe okoliczności i przyczyny wyjaśniają policjanci.

Mszańscy policjanci uratowali tonącego mężczyznę – wydobyli go z wody i przeprowadzili resuscytację. To kolejny w ostatnim czasie przypadek ratowania życia ludzkiego przez małopolskich policjantów.

Tylko dzięki szybkiej i zdecydowanej akcji ratunkowej policjantów Nieetatowego Zespołu Policji Wodnej w Sielpi nie utonął 18-latek, który wskoczył do rzeki Czarna by ratować tonącego kolegę. Drugiego, 17-latka, wyłowiono po godzinnej akcji poszukiwawczej. Niestety kilkudziesięciominutowa reanimacja nie przyniosła żadnego efektu - mężczyzna zmarł. Po raz kolejny brawura i brak rozsądku młodych ludzi stały się przyczyną nieszczęścia.

Tragedią zakończył się wypoczynek dwóch młodych mężczyzn nad jeziorem Czos w Mrągowie. Ich ciała wyciągnęli z wody płetwonurkowie straży pożarnej. Niestety pomimo reanimacji nie udało się ich uratować. Do utonięcia doszło również w jeziorze Długim w Olsztynie. Policjanci alarmują: tylko podczas minionego weekendu woda pochłonęła 22 osoby, a od początku maja utonęły aż 233 osoby. Tymczasem by wypoczynek nad wodą nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.

Dzięki sprawnemu i szybkiemu działaniu, dobrej współpracy z ratownikami bieszczadzkiego WOPR-u oraz doskonałym umiejętnościom policjanci z Polańczyka uratowali wszystkie osoby proszące o pomoc, które w czasie gwałtownej burzy nie zdołały opuścić wód Jeziora Solińskiego.

Tragedią zakończył się wypoczynek dwóch młodych mężczyzn nad jeziorem Czos w Mrągowie. Ich ciała wyciągnęli z wody płetwonurkowie straży pożarnej. Niestety pomimo reanimacji nie udało się ich uratować. Do utonięcia doszło również w jeziorze Długim w Olsztynie. Teraz okoliczności tych tragicznych w skutkach zdarzeń wyjaśniają policjanci. Policjanci alarmują: od 1 maja br. na Warmii i Mazurach utonęło już 19 osób, tylko podczas minionej doby w całej Polsce woda pochłonęła 11 osób, a od początku maja aż 217.

Wczoraj 62-letni mężczyzna łowiący ryby w jeziorze obok miejscowości Ławy wypadł z łódki i zaczął się topić. Na ratunek tonącemu pośpieszył policjant z Myśliborza.

Policjant z Komendy Powiatowej Policji w Iławie uratował 13-latka, który topił się w jeziorze. Chłopiec żyje dzięki szybkiej i skutecznej reakcji funkcjonariusza. Nastolatek przyznał później, że podczas zabawy, stracił nagle grunt pod nogami i zaczął tonąć.

Policjant będący w czasie wolnym od służby, w reakcji na wołanie o pomoc osoby, która wskazywała na tonącego mężczyznę, bez wahania ruszył na ratunek. Funkcjonariusz skoczył do wody, wyciągając poszkodowanego, opadającego już bezwładnie na dno. Razem ze swoją żoną, policjant doholował go na brzeg. Pomoc przyszła na czas. Mężczyzna został uratowany.

Upalna, wakacyjna pogoda zachęca do wypoczynku nad jeziorem, morzem, czy rzeką. Pamiętać jednak należy, że woda to żywioł, który pomimo policyjnych i medialnych apeli, pochłania każdego roku życie wielu ludzi. A przecież wystarczy tak niewiele - zachować umiar i zdrowy rozsądek w czasie letniego wypoczynku.

Od początku tego roku na Mazowszu utonęły 43 osoby. Aż 9 z nich w Warszawie. Jak wynika z obserwacji Policji, na wodnej mapie Mazowsza są miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodzi do największej liczby wypadków. Urząd Marszałkowski w porozumieniu z Komendą Stołeczną Policji i Komendą Wojewódzką Policji w Radomiu od 5 lat oznakowuje je czarnymi punktami. W tym roku do 90 istniejących punktów dołączy 13 nowych.

W poniedziałek, 16 czerwca, w woj. kujawsko-pomorskim utonęło dwóch 14-latków. Wraz z kolegami wybrali się nad zbiornik wodny na terenie żwirowni. Troje z nich było na brzegu, gdy pozostała dwójka zaczęła się topić. Nastolatków nie udało się uratować. Policjanci alarmują: tylko od kwietnia utonęło aż 138 osób. Tymczasem, by wypoczynek nad wodą nie zmienił się w tragedię, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad i zabrać ze sobą nad wodę również zdrowy rozsądek.