Aktualności - Archiwum - Policja.pl

Prokuratorzy oraz policjanci z Gorzowa Wlkp. zaangażowani są w ustalenie przyczyn i okoliczności związanych ze stanem zdrowia dwulatki określanym jako ciężki. Do sprawy śledczy zatrzymali 29-letnią matkę dziecka oraz jej o trzy lata młodszego konkubenta. Zebrany dotąd materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz znęcania. Prokuratura i Policja będą wnioskować o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Dzisiaj po południu w Wiśle na basenie w ośrodku sportowym przy ulicy Olimpijskiej utonął 12-letni chłopiec. Jego rówieśnik, który również przebywał pod wodą, został przewieziony do bielskiego szpitala. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem cieszyńskiej prokuratury.

Policjanci z Torunia prowadzący śledztwo w sprawie wypadku z udziałem maszyny budowlanej przy ul. Szosa Chełmińska poszukują świadków zdarzenia. Dwuletnia dziewczynka, pomimo intensywnej pomocy lekarskiej, zmarła w szpitalu. Wszystkie osoby, które wczoraj (7.12.16) w godzinach 8:00 a 9:00 były w okolicach ulic Wodociągowej i Szosa Chełmińska proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Toruniu.

W minioną sobotę na terenie gminy Łączna doszło do potrącenia przez pojazd 6-letniego dziecka. Kierujący samochodem był pijany. Zaraz po zdarzeniu uciekł, pozostawiając swój pojazd na miejscu wypadku. Funkcjonariusze wytropili i odnaleźli go w jednej ze stodół. Ukrył się pod stertą siana.

Policjanci z komisariatu w Bychawie zatrzymali 40-latka, który wczoraj wieczorem potrącił 13-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku. Mężczyzna w momencie zatrzymania w organizmie miał ponad 1 promil alkoholu. Funkcjonariusze odnaleźli również Volkswagena, którego mieszkaniec gm. Bychawa po zdarzeniu ukrył. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozić może kara nawet do 12 lat więzienia.

Dzięki determinacji mł. asp. Wojciecha Zawadzkiego z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego wałbrzyskiej komendy, sprawca groźnego wypadku drogowego sprzed 12 lat, nie uniknie kary. Obecnie 44-letni mieszkaniec Walimia usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Wrocławscy policjanci podjęli działania ratownicze, gdy zobaczyli małe dziecko mające problemy z oddychaniem. Sprawdzili czynności życiowe, drożność dróg oddechowych, a następnie na sygnałach ruszyli radiowozem do szpitala. Po udzieleniu pomocy przez lekarza okazało się, że dziecku już nic nie zagraża.

Wczoraj na jednym z rybnickich osiedli o mały włos nie doszło do tragedii. Tylko dzięki natychmiastowej reakcji ojca, jego 4-letnia córka nie wpadła do szybu windy. W związku z tą sprawą zatrzymano "fachowca", który naprawiał windę, mając w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Z poparzeniami skóry do olsztyńskiego szpitala trafił 5-letni chłopiec po tym, jak w jednej z restauracji skorzystał z toalety. Najprawdopodobniej to żrąca substancja spowodowała u dziecka obrażenia rąk, nóg i pośladków. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Sanoka musieli wybić szybę, by wydobyć z zamkniętego samochodu 4-letnią dziewczynkę. Dziecko było rozgrzane, w aucie zostawiła je matka i poszła do urzędu. Policja sprawdza, czy kobieta nie naraziła dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia.

Użyciem policyjnej pałki "Tonfa" zakończyła się interwencja policjantów z Gdyni, którzy musieli wybić szybę w aucie, aby uwolnić dzieci pozostawione bez opieki na parkingu w zamkniętym samochodzie. Śledczy sprawdzają teraz, czy opiekun dzieci dopuścił się przestępstwa. Także białostoccy policjanci interweniowali w sprawie dziecka pozostawionego w zamkniętym samochodzie na parkingu. Na szczęście matka 4-latka wróciła już po niespełna 10 minutach, a chłopcu nic się nie stało.

Ratownik WOPR z Nysy poinformował policjantów o dziecku, które kąpie się w jeziorze bez opieki rodziców. Okazało się, że to rodzice, którzy już raz zapomnieli o swoim 9-letnim synu. Oboje byli nietrzeźwi. Kolejny już raz narazili swoje dziecko na niebezpieczeństwo.

Na wrocławskim lotnisku wylądował samolot, na którego pokładzie do kraju wróciło część uczestników wypadku autobusu, do którego doszło nad ranem, na terenie Niemiec, w okolicy miejscowości Ingolstadt. Wśród wracających do kraju większość to dzieci – uczniowie lwóweckiego gimnazjum, które jechały autobusem na wycieczkę do Francji. Na lotnisku, na uczestników wypadku czekał m.in. policyjny autobus i 4 psychologów z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Nawet do 12 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez trzebnickich policjantów, w związku z podejrzeniem o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania już po kilku godzinach od zdarzenia. W wypadku, do którego doszło na krajowej „piątce” zginęła kobieta, a jej 3–letnia córeczka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Podejrzany po usłyszeniu zarzutów, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Legniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzewanego o brak właściwego nadzoru nad 2-letnim synem. Dziecko wypadło z mieszkania na II piętrze i doznało obrażeń ciała. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy i miał blisko 1,6 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci z Kłodzka zatrzymali kobietę, która nad ranem pozostawiła w domu, bez żadnej opieki, swoją 5-letnią córeczkę. Dziecko, szukając matki, wychyliło się przez okno mieszkania na drugim piętrze i wypadło. Po zatrzymaniu matki dziecka okazało się, że kobieta jest nietrzeźwa.

Tylko na moment dziadek stracił z oczu 20 – miesięcznego chłopczyka. Dziecko w tym czasie podeszło do przywiązanego psa. Zwierzę pogryzło malca w twarz i głowę. Chłopiec z obrażeniami trafił do szpitala. Mężczyzna opiekujący się wnuczkiem był trzeźwy. Pies trafił na obserwację weterynaryjną.

Wczoraj (22.09) w jednej z miejscowości w gminie Kęsowo w powiecie tucholskim, 9-latek zranił się w rękę, szlifując znaleziony nabój karabinowy. Teraz tucholscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Policjanci z Lubina zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wyłudzenie towaru na kwotę ponad 32 tys. złotych. 21- i 31-latek odpowiedzą też za próbę wyłudzenia sprzętu o wartości 13 tys. złotych. O ich losie zdecyduje sąd – grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Łódzcy lekarze walczą o życie trzyletniego chłopca, który wczoraj wypadł z okna na trzecim piętrze. Rodzice dziecka byli pijani. Policję i pogotowie wezwali na pomoc sąsiedzi.

Wrocławscy policjanci zatrzymali rodziców 5-letniej dziewczynki, która wypadła z okna mieszkania usytuowanego na IV piętrze budynku. W chwili zatrzymania kobieta i mężczyzna byli nietrzeźwi. Badanie wykazało u matki blisko 2,8 promila, a u ojca 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście dziecko doznało jedynie obrażeń w postaci złamania kości śródstopia i otarć naskórka w kilku miejscach na ciele.

Piotrkowscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 9-letniego chłopca, który został postrzelony z wiatrówki. Dwóch nastolatków związanych bezpośrednio z tym zdarzeniem zatrzymano w policyjnym areszcie do wyjaśnienia.

Policjanci z Cieszyna ustalają okoliczności śmierci i tożsamość kilkuletniego chłopca, którego zwłoki znaleziono w miniony piątek w Cieszynie. Leżące w stawie hodowlanym na peryferiach miasta ciało dziecka, zauważyli dwaj przechodzący obok chłopcy. Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci dziecka był uraz jamy brzusznej.

Wczoraj dzięki szybkiej reakcji ojca, a następnie policji i pogotowia ratunkowego, uratowano życie trzem chłopcom z Puław. Rano mężczyzna, ojciec chłopców, nie mógł ich dobudzić. Zadzwonił na numer alarmowy 112. Okazało się, że zostali zatruci tlenkiem węgla. Apelujemy o dokonywanie okresowych przeglądów przewodów kominowych oraz instalacji gazowej.

Prawdopodobnie alkohol oraz utrata panowania nad pojazdem były przyczyną wypadku do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Siennica Nadolna. W grupę pieszych, którzy wyszli z kościoła wjechało rozpędzone bmw. Sprawca porzucił samochód i uciekł. Do szpitala trafiło 7 osób. Po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali sprawcę. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Grozić mu może do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Częstochowy zatrzymali rodziców dwuletniego dziecka, w którego organizmie lekarze stwierdzili obecność amfetaminy. Dziecko w stanie ciężkim trafiło do szpitala. Stróże prawa znaleźli w mieszkaniu opiekunów dziecka duże ilości narkotyków. Za posiadanie środków odurzających oraz narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia rodzice mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Dzisiaj o ich losie zdecyduje sąd.

Policjanci ustalają przyczynę wypadku drogowego, do jakiego doszło wczoraj rano na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Tarzymiechy. W zdarzeniu brały udział trzy pojazdy. Zginęły 3 osoby, a 5 zostało ciężko rannych. Natomiast na krajowej „ósemce”, w pobliżu miejscowości Porosły, w wyniku zderzenia ciężarowego volvo z audi zginęła ośmioletnia dziewczynka.

Z zalegającej na dachu warstwy zmrożonego śniegu oderwała się bryła, która spadła na dziecko siedzące w wózku. Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych na ulicy Koszalińskiej w Katowicach. Przypominamy o obowiązku usuwania śniegu i lodu z obiektów budowlanych.

Rozbita głowa, uraz brzucha i klatki piersiowej to finał wieczornego kuligu, jaki zorganizował dla dzieci jeden z mieszkańców powiatu ryckiego. Na zakręcie lokalnej drogi dziesięciolatek spadł z sanek uderzając w murowane ogrodzenie posesji. Chłopiec trafi do puławskiego szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Policjanci z Knurowa ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia. Młody chłopak wszedł na teren rozdzielni wysokiego napięcia i został porażony prądem. Teraz w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.