Aktualności - Policja.pl

Wczoraj, po interwencji mieszkańca Sędziszowa Małopolskiego (pow.ropczycko-sędziszowski), uratowano przed zamarznięciem pijanego mężczyznę. Leżał w zaspie śniegu niedaleko domu. Policjanci ustalili, że w domu pozostawił niepełnosprawnego 15-letniego syna, którego jest jedynym opiekunem. Chłopiec trafił do szpitala, a ojciec do izby wytrzeźwień.

W ciągu ostatniego tygodnia policjanci w całym kraju uratowali kilkadziesiąt osób, którym groziło wychłodzenie lub śmierć przez zamarznięcie. Tylko wczoraj takie akcje podejmowali funkcjonariusze w Sulęcinie i Poddębicach. Mundurowi dziękują za informacje od przechodniów zaniepokojonych widokiem osób, które np. siedzą na przystankach lub leżą zamroczeni nierzadko alkoholem.

Policjanci z Komisariatu Policji w Iłowej przyjęli od młodej kobiety zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego. W czasie prowadzonego dochodzenia ustalili, że zgłaszająca wymyśliła włamanie w obawie przed matką.

Policjanci z komendy miejskiej w Rzeszowie, zatrzymali kierowcę forda, który wczoraj wieczorem urządził kulig w centrum miasta. Jadąc ulicą Szopena, na niemal pięciometrowej linie przypiętej do samochodu ciągnął sanki, a na nich kurczowo trzymającego się młodego rzeszowianina. Obaj odpowiedzą za zagrożenie w ruchu drogowym.

Wczoraj łódzcy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy zaproponowali stróżom prawa łapówki. Jako pierwszy wpadł nietrzeźwy pirat drogowy, który utknął w śniegu.

Piotrkowscy kryminalni zatrzymali 24- letniego podejrzewanego o usiłowanie czterech rozbojów. Pokrzywdzeni nie zgłaszali się na Policję w obawie o swoje bezpieczeństwo. Sprawy "wyszły" na jaw, gdy dzielnicowi uzyskali informacje o tych zdarzeniach. Śledczy wraz z kryminalnymi dotarli wczoraj do kilku pokrzywdzonych piotrkowian i przyjęli od nich stosowne zawiadomienia.

Policjanci zatrzymali w Łebie ciągnik z pługiem, który odśnieżał miasto. Jego kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie i cofnięte w 2006 roku uprawnienia do kierowania.

Wczoraj w Kielcach dwie osoby zatruły się najprawdopodobniej tlenkiem węgla. Tylko dzięki sprawnej akcji ratunkowej policji i straży pożarnej ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Policja apeluje o rozważne korzystanie z piecyków gazowych i innych urządzeń grzewczych - tlenek węgla jest bardzo groźny.

Policjanci z Kalisk zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który w swoim mieszkaniu bez zezwolenia przechowywał broń i amunicję. Z kolei w ręce kryminalnych z Miastka wpadł 48-latek, który w mieszkaniu i w piwnicy trzymał broń i amunicję z okresu II wojny światowej a militaria sprzedawał potem za pośrednictwem internetu. Teraz obu zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Ponad 60 gram marihuany i amfetaminy zabezpieczyli kryminalni podczas ostatniej akcji w centrum Mińska Mazowieckiego. Na jednym z osiedli zatrzymano podejrzewanego o handel narkotykami 24-letniego Łukasza S. Mężczyzna próbował uciekać. 24-latkowi przedstawiono zarzut handlu środkami odurzającymi. Sąd zastosował wobec Łukasza S. trzy miesiące aresztu tymczasowego.

Policjanci z Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zajmujący się, na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej rozbili grupę przestępczą działającą w Internecie. Młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 21 lat stosując proste sztuczki socjotechniczne oszukiwali na portalu aukcyjnym Allegro. Zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczali na drogie ubrania, telefony komórkowe oraz imprezy. W wyniku przestępczej działalności oszukanych zostało kilkadziesiąt osób, które straciły blisko 40 tysięcy złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy.

09.01.2009 Olsztyn

Policyjny pies pomógł w zatrzymaniu nastolatków, którzy wczoraj okradli 84-letnią kobietę. Została ona napadnięta, gdy wieczorem wracała z kościoła. Przewieziono ją do szpitala, ponieważ w skutek upadku doznała wstrząśnienia mózgu. Najmłodszy z napastników nie ma jeszcze 14 lat. Chłopcy tłumaczyli policjantom, że potrzebowali pieniędzy na urodziny jednego z nich.

Policjanci z Oleśnicy zatrzymali mężczyznę u którego znaleźli 200 porcji marihuany. Jak ustalili funkcjonariusze, środki odurzające zostały przywiezione z Holandii. 29-latkowi grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Dzielnicowy ze Wschowy wracając z pracy zauważył na trasie samochód, którego sposób jazdy wskazywał na to, że kierowca jest pijany. Po zatrzymaniu okazało się 35- letni mieszkaniec Sławy miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Kara do 8 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który kierował samochodem po pijanemu, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Podczas kontroli okazało się także, że miał on zakaz prowadzenia pojazdów, a samochód nie miał wymaganego ubezpieczenia. Na dodatek próbował wręczyć policjantom łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.

Policjanci zatrzymali parę oszustów, którzy próbowali wyłudzić kredyt. Kobieta i mężczyzna już wcześniej wyłudzili w innych placówkach kredyty o wartości co najmniej 15 tys. zł. Posługiwali się sfałszowanymi dokumentami, na których znajdowała się pieczątka wykonana z dziecięcego zestawu "małego drukarza". Grozi im kara do 8 lat więzienia.

Próbował wyłudzić 20 tys. zł kredytu, przedstawiając w banku sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu. 36-letni Bogdan A. został zatrzymany przez policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej na warszawskich Bielanach. Funkcjonariusze sprawdzają teraz, czy zatrzymany mężczyzna ubiegał się o podobne kredyty w innych bankach.

Właściciel jednego z mieszkań na Ochocie wrócił z pracy do domu, w którym zastał włamywaczy. Złodzieje uciekli przez okno, zabierając ze sobą laptopy, aparaty fotograficzne, różnego rodzaju biżuterię, pieniądze i kolekcję monet. Wszystkie skradzione rzeczy znaleźli policjanci u jednego ze sprawców w mieszkaniu przy ulicy Szymanowskiego. Mężczyzna został zatrzymany. Sąd zadecydował, że Jarosław B. najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.

Podczas kontroli drogowej policjanci z Jeleniej Góry zatrzymali 30-letniego obywatela Czech, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Okazało się także, że chwilę wcześniej został on ukarany mandatem karnym za próbę kradzieży w markecie. Za kierowanie pod wpływem środków odużających grozi mu kara do 2 lat więzienia.

Zaatakował żonę nożem kuchennym. Groził, że ją zabije. Nie doszło do tragedii, bo na miejsce wezwani zostali policjanci z Ursusa. Zatrzymali pijanego mężczyznę. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Jak ustalono, już wcześniej znęcał się nad żoną. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Nowej Soli zatrzymali 28-latka, mieszkańca Szprotawy, który na portalu internetowym oferował do sprzedaży telefony komórkowe i aparaty fotograficzne. Przyjmował wpłaty, jednak nie realizował zamówień. Mężczyzna oszukał w ten sposób co najmniej 30 osób.

Policjanci w trakcie przeszukania hurtowni ujawnili i zabezpieczyli blisko 400 sztuk podrobionych kart pamięci. Straty jakie mogli ponieść legalni producenci tych nośników to blisko 40 tys. złotych. Właściciel hurtowni przyznał się do wprowadzania na rynek nielegalnego towaru. Za rozprowadzanie artykułów z podrobionymi znakami towarowymi grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Przekroczył podwójną linię ciągłą i wyprzedzał w rejonie skrzyżowania, a chwilę później przejechał przez to skrzyżowanie na czerwonym świetle, to tylko niektóre wykroczenia popełnione przez kierowcę renaulta. 24-letni Damian F. dosłownie w jednej chwili uzbierał 19 punktów karnych, a miał już na swoim koncie 7 punktów. Brawura nieodpowiedzialnego kierowcy zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy.

8 tys. zł okupu, za zwrot skradzionego sprzętu, zażądał anonimowy mężczyzna od przedsiębiorcy ze Zdzieszowic. Złodziej włamał się do siedziby jego firmy i ukradł sprzęt elektrotechniczny o wartości ponad 25 tys. zł. Natychmiastowy kontakt poszkodowanego z policjantami pozwolił na zatrzymanie 45-letniego mężczyzny, podejrzanego o włamanie i próbę wymuszenia okupu. Zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

09.01.2009 Opole

Pieniędzmi z kradzieży, jakiej dokonał w firmie, w której pracował, chciał spłacić swoje długi. 47-letni mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych z Wilanowa. Jak się okazało, w dniu wolnym Mirosław L. "wpadł" na chwilę do pracy, by za chwilę zniknąć na długie tygodnie. Nie wyszedł jednak z pustymi rękami. Z zaplecza zabrał ponad 3 tysiące złotych.